French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

BUDOWNICZOWIE NOWEGO ŚWIATA BEZ BOGA I BEZ LUDZI

w dniu poniedziałek, 23 sierpień 2021.

Ludobójcze kłamstwa dyrygentów globalizmu

Przez dziesiątki lat zwykli uczciwi ludzie na całym świecie wierzyli, że – po okrucieństwach II wojny światowej – utworzona Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) z jej licznymi urzędami i oficjalnymi hasłami stanie się stróżem pokoju i poszanowania praw wszystkich ludzi na świecie. Tak też wielkie media na usługach globalizmu przedstawiały ONZ, utrwalając jej wielki autorytet moralny. Tylko nieliczni znawcy kulisów polityki światowej wiedzieli od początku, na czyich usługach jest ONZ i jakie są prawdziwe zadania tej organizacji.

Prawda o tym, czym jest ONZ, komu służy i jakie są cele jej działalności, zaczęła docierać do szerszych mas na świecie dopiero przy okazji sztucznie montowanej propagandy o światowym zagrożeniu przez rzekomą epidemię świńskiej grypy i o konieczności zaszczepienia wszystkich ludzi na świecie przeciwko tej grypie. Światowa akcja szczepienia miała się dokonać pod kierownictwem Światowej Organizacji Zdrowia (jeden z urzędów ONZ). Rządy 94 państw zrzekły się wcześniej swoich praw w dziedzinie lecznictwa na rzecz Światowej Organizacji Zdrowia, gdyby taka epidemia zaistniała.

Do ukazania prawdziwego oblicza ONZ i wielu organizacji o zasięgu światowym przyczyniło się zdemaskowanie drugiego wielkiego kłamstwa, jakim jest sztucznie fabrykowany fałszywy obraz zagrożenia ludzkości przez globalne ocieplenie, na skutek ludzkiej działalności w postaci wydzielania gazów cieplarnianych z dwutlenkiem węgla (CO2). Kłamstwa o światowej epidemii grypy jak i globalnego ocieplenia oraz środki zapobiegawcze przeciwko tym rzekomym zagrożeniom ludzkości są tak prymitywne i zbrodnicze, że rodzą sprzeciw nawet u osób wysoko postawionych w hierarchii społecznej. Ale wydaje się, że budowniczy nieludzkiego świata przeliczyli się sądząc, że mają już pod ścisłą kontrolą wszystkich ludzi i nikt nie sprzeciwi się ich ludobójczym kłamstwom.

Skąd wyrastają zbrodnie globalizmu?

Dzięki Internetowi, do ludzi na całym świecie dociera szokująca prawda, że w trąbionej przez wielkie media „trosce" globalistów o ludzi chodzi ostatecznie o wyniszczenie miliardów mieszkańców ziemi. A dotarcie takiej informacji do świadomości każdego normalnego człowieka wywołuje najpierw szok, a później rodzi się wola walki przeciwko zbrodniczym działaniom globalistów. Ale chcąc zrozumieć, skąd się biorą te anomalie, jak daleko kłamcy i ludobójcy wszechczasów doszli już w zbrodniach przeciwko ludzkości i jakie mamy możliwości samoobrony, trzeba sięgnąć do szeregu wydarzeń w historii globalizmu. Dopiero w świetle wydarzeń na przestrzeni ponad dwustu lat można lepiej zrozumieć, wobec jakiego zagrożenia stanęła ludzkość na początku XXI wieku.

Historia pokazuje, że wszyscy działacze społeczni, wszyscy reformatorzy w działaniach swych dla dobra ludzi kierują się zasadami Dekalogu, które uznane są jako niezmienne prawa natury. Przestrzeganie zasad Dekalogu, zwanych Przykazaniami Bożymi, było i jest zawsze u podstaw zmian służących dobru ludzi. I odwrotnie. Zmiany z przekreśleniem praw natury (Dekalog) zawsze uderzają w dobro człowieka, niezależnie pod jakimi hasłami są one wprowadzane. Działanie według zasad Dekalogu wypływa z wielkiej prawdy, że istnieje Bóg, który stworzył świat i niezmienne prawa moralne, a człowiek – mając rozum i wolną wolę – ma te prawa poznawać i według nich postępować, że tylko na tej drodze możliwe jest ulepszanie świata.

Do czasów nowożytnych wszystkie systemy społeczne oparte były na prawach natury, których główne zasady ujęte są w Dekalogu. Zło w postaci łamania praw natury stanowiło margines społeczny. W znanej nam historii nie było przypadku, aby istniał ustrój społeczny, w którym odrzucenie praw natury (Dekalogu) byłoby uznane oficjalnie jako reguła danego ustroju społecznego.

Dopiero w ostatnich wiekach grupka ludzi podjęła dalekosiężny plan zniszczenia świata budowanego na zasadach Dekalogu, aby na to miejsce urządzić ten świat na zasadach uznawanych i nieustannie potwierdzanych przez życie jako złe, diabelskie, antyludzkie. W XVIII wieku szybkie przejmowanie olbrzymich bogactw oraz zdobywanie wpływów politycznych w świecie przez klan Rotszyldów zrodziły w nich myśl podjęcia zorganizowanej akcji, zmierzającej do zdobycia absolutnej władzy nad całym światem.

Główne założenia, jak zdobyć władzę nad światem i jak go urządzić, niedoszli „władcy" tego świata czerpali z Talmudu, czyli z księgi uchodzącej za religijną księgę odłamu judaizmu, który jest zaprzeczeniem prawdziwego Boga i Jego niezmiennych praw... Rotszyldowie oraz związani z nimi ludzie na bazie Talmudu uchodzą za Żydów, ale nie są autentycznymi Żydami. Są oni potomkami plemienia azjatyckich Chazarów (stąd ich nazwa Żydzi Aszkenazyjczycy), którzy w IX wieku – ze względu na liczniejszych sąsiadujących muzułmanów i chrześcijan – przyjęli religię żydowską w interpretacji Talmudu, a nie w interpretacji mozaizmu (Dekalogu). Przyjęcie przez Chazarów religii żydowskiej w interpretacji Talmudu oraz rolę ich potomków, jako głównych twórców antyludzkiego globalizmu, opisuje dokładnie Andrew Carrington w pracy pt. „Synagoga szatana". W pracy tej autor wykazuje, że odrzucenie Boga prawdziwego i Jego praw oraz uznanie Lucyfera jako swego boga przez grupkę talmudystów z Rotszyldami na czele jest źródłem antyludzkiego globalizmu z jego ludobójczymi działaniami.

Jak udokumentowano w wielu publikacjach, głównym założeniem w nauczaniu Talmudu jest podział ludzi na dwa różnorodne gatunki. Jeden gatunek ludzi stanowią Żydzi, którzy są prawdziwymi ludźmi; drugi gatunek stanowią istoty innych narodowości. Według Talmudu – ten drugi gatunek ludzi to nie są prawdziwi ludzie. Są oni stworzeni dla służenia Żydom w postaci ludzkiej, aby Żydzi nie czuli się źle. Ale w rzeczywistości są to bestie, z którymi Żydzi mogą robić wszystko, co im się tylko podoba. Przy takim podziale ludzi wszystkie dobra świata są własnością rzekomo wyższego gatunku ludzi.

Dziś jest już w pełni ujawnione i udokumentowane, że budowniczowie nowego świata nie tylko uznali siebie za wyższy gatunek ludzi, ale rzekomo odkryli w Egipcie jakąś tajną wiedzę, która mówi o ich boskim pochodzeniu i o ich obowiązku kierowania światem jak swoją własnością. Jak opisuje znawca globalizmu, amerykański oficer lotnictwa Texe Marrs w swej źródłowej pracy pt. „Krąg intrygi" (Circle of Intrigue), członkowie bezimiennej dziesiątki kierujący tworzeniem nowego świata uważają siebie za boskich potomków, których prawem i obowiązkiem jest rządzić światem jak swoją własnością po wieczne czasy. Czyż ujawnione ludobójcze plany i działania kierujących globalizmem nie są wcielaniem w życie podziału ludzkości na „boskich właścicieli" świata i bezwolnych robotów?

Walka przeciwko Bogu i ludziom u podstaw globalizmu

Talmud i wyrosły z niego globalizm są tak przeciwne zasadom Dekalogu, zdrowemu rozsądkowi i zdrowemu odczuciu każdego normalnego człowieka, że plan budowy świata według założeń talmudycznego globalizmu nie ma szans realizacji, jeśli nie usunie się Boga i Jego praw z życia ludzkiego. A wiadomo, że usunięcie Boga i Jego praw z życia ludzi jest celem odwiecznych wysiłków szatana, którego niedoszli „właściciele" świata uznali za swego boga. Stąd walka przeciwko Bogu i Jego prawom jest jednym z głównych założeń we wszystkich działaniach twórców nowych porządków na świecie.

Już w pierwotnym planie globalizmu, główny autor tego planu Żyd Aszkenazyjczyk, prawnik Adam Weishaupt, finansowany przez Rotszyldów, również Żydów Aszkenazyjczyków, napisał m.in.: Dla osiągnięcia naszych celów konieczne jest wykorzenienie wszelkiego strachu za czyny złe i zastąpienie chrześcijańskich przesądów religią rozumu. Powszechna rewolucja winna wnieść do społeczeństw podmuch śmierci. Książęta i niektóre narody znikną z powierzchni ziemi. Tak, przyjdzie czas, kiedy ludzie nie będą mieli innych praw tylko księgę natury. Rewolucja ta będzie dziełem tajnych stowarzyszeń. Jest to jedna z największych naszych tajemnic. (Nesta Webster – „World Revolution" [„Rewolucja światowa"], s.25). Weishaupt opracował pierwotny plan globalizmu, który to plan został przyjęty na światowym spotkaniu masonerii w 1776 roku w Ingolstadt w Niemczech.

Jak wyglądają zapowiedziane przez Weishaupta prawa księgi natury, mamy niedwuznaczne przykłady nie tylko w tajnych planach wyniszczenia pięciu miliardów ludzi (patrz: dr. John Coleman – „Conspirators'Hierarchy" [„Hierarchia konspiratorów"], s. 163), ale w jawnym już napisie na obelisku z 1980 roku w Elberton w stanie Georgia, gdzie w ośmiu współczesnych językach i czterech starożytnych wypisano satanistyczne wezwanie do redukcji liczby ludzi na świecie do 500 milionów. Napis brzmi: Utrzymujmy ludzkość w liczbie 500 milionów, zachowując wiecznie trwającą równowagę w przyrodzie.

Kłamstwo o przeludnieniu ziemi

Wszystkie plany i działania niedoszłych „właścicieli" świata powołują się na rzekome przeludnienie ziemi, jako przyczynę zachwiania równowagi w przyrodzie. Przeludnienie ziemi jest jednym z największych kłamstw budowniczych nowego świata. Przy narzuceniu takiego kłamstwa zbrodniarze wszechczasów chcą usprawiedliwić swoje ludobójcze akcje. Tymczasem udowodniono naukowo, że ziemia jest ciągle niedoludniona, czyli zaludniona za mało. Robert L. Sassone w swej naukowej pracy pt. „Kontrola populacji – pytania i odpowiedzi" wykazał, że biorąc pod uwagę dzisiejsze możliwości produkcji żywności, można wyżywić dostatnio dziesięć razy więcej ludzi niż jest obecnie, czyli 60 miliardów.

Dla ludzi mających otwarte oczy i myślących samodzielnie, a nie według kłamliwych programów wielkich mediów, jasne jest, do czego zmierzają talmudyczni reformatorzy świata. Biorąc przykładowo, Rosja przed Rewolucją Październikową w 1917 roku miała ogromne nadwyżki żywności. Od kiedy talmudyści przejęli tam władzę, dziesiątki milionów ludzi zamorzyli głodem, a większość do dziś żyje w nędzy. A weźmy USA. Ameryka Północna mogłaby wyżywić dostatnio i zdrowo cały świat. Od kiedy talmudyści przejęli kontrolę nad władzą, zniszczyli produkcję zdrowej żywności, tworząc korporacje żywnościowe, które produkują żywność zatrutą chemicznie i zmienianą genetycznie. Przy takiej żywności naród wyginie w ciągu czterech, pięciu pokoleń.

Zgodnie z tajnymi wytycznymi globalizmu – obecnie taki sam „raj" budują nam ludzie przy władzy w Polsce, będący na usługach światowych globalistów. Bezrobocie, nędza, zatruta żywność, mnożące się choroby, są planowanymi zjawiskami, których głównymi sprawcami są członkowie bezimiennej grupki talmudystów, dążących obłędnie do zdobycia władzy nad całym światem i urządzenia go z wykluczeniem Boga i Jego praw. Jest to przepowiedziana nasilona walka szatana i jego zwolenników przeciwko Bogu i przeciwko człowiekowi.

Budowniczowie globalizmu na usługach Lucyfera przejęli większość bogactw świata oraz przejęli kontrolę nad władzą i całym życiem społecznym w większości krajów. Ale cała ich siła tkwi w nieświadomości mas.

Zdemaskowanie kłamstwa o światowej epidemii świńskiej grypy, jak też kłamstwa o globalnym ociepleniu, oraz wzrastający opór ludzi na całym świecie przeciwko ludobójczym działaniom dyrygentów globalizmu, wykazały, że możemy bronić się skutecznie przed ludobójstwem niedoszłych „właścicieli" świata. Światowy ruch samoobrony narasta i z pomocą Bożą ludzie dobrej woli pokonają hydrę globalizmu. Ale konieczne jest odrzucenie zakłamanych wielkich mediów, konieczne jest dociekanie prawdy na własną rękę i podjęcie działania przede wszystkim przeciwko zatrutej chemią i zmienianej genetycznie żywności oraz pilne przyjrzenie się, kogo wybieramy na urzędy państwowe. W tych sprawach każdy uczciwy Polak może przyłożyć rękę do skutecznej obrony siebie, swoich dzieci i Narodu Polskiego.

Henryk Wesołowski

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com