French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

II Światowy Dzień Ubogich

w dniu piątek, 01 marzec 2019.

Krzyk ubogich zagłusza wrzawa nielicznych bogatych

Wołanie ubogich – to stłumiony krzyk dzieci, które nie mogą się narodzić, maluczkich cierpiących głód, dziewcząt i chłopców nawykłych do huku bomb zamiast wesołej wrzawy zabaw. Jest to krzyk osób starszych, odrzuconych i pozostawionych samym sobie. To wołanie tych, którzy zmagając się z burzami życia, nie mają przyjaznej obecności. Jest to krzyk tych, którzy muszą uciekać, opuszczając dom i ziemię, nie mając pewności, że dotrą do przystani. Jest to krzyk całych narodów, pozbawianych również ogromnych zasobów naturalnych, które posiadają. To wołanie wielu Łazarzy, którzy płaczą, podczas gdy nieliczni bogacze ucztują, korzystając z tego, co ze względu na sprawiedliwość należy się wszystkim. Niesprawiedliwość jest przewrotnym źródłem ubóstwa. Krzyk ubogich staje się każdego dnia coraz głośniejszy, ale z każdym dniem jest mniej słuchany, zagłuszany przez wrzawę nielicznych bogatych, których jest coraz mniej, a którzy są coraz bogatsi.

W obliczu deptania ludzkiej godności często pozostajemy z założonymi rękami lub rozkładamy ręce, bezsilni wobec mrocznej siły zła. Ale chrześcijanin nie może stać obojętny z założonymi rękami, lub fatalistycznie rozkładać ręce. Człowiek wierzący wyciąga rękę, tak jak Jezus do niego. Przez Boga krzyk ubogich zostaje wysłuchany. Pytam: a u nas? Czy mamy oczy, żeby widzieć, uszy, żeby słyszeć, ręce wyciągnięte, żeby pomagać, czy też powtarzamy: « przyjdź jutro »? « Przez ubogich sam Chrystus głośno woła o miłosierdzie swoich uczniów » (Konst. duszpast. Gaudium et spes, 88). Domaga się, abyśmy Go rozpoznali w człowieku głodnym i spragnionym, obcym i pozbawionym godności, chorym i uwięzionym (por. Mt 25, 35-36).

Pan wyciąga rękę – jest to gest bezinteresowny, nienależny. Tak trzeba robić. Nie jesteśmy powołani do czynienia dobra tylko tym, którzy nas kochają. Odwzajemnianie się jest rzeczą normalną, ale Jezus domaga się, aby pójść dalej (por. Mt 5, 46) – aby dawać temu, kto nie może oddać, to znaczy, aby miłować bezinteresownie (por. Łk 6, 32-36). Spójrzmy na nasze dni – czy pośród wielu rzeczy czynimy coś bezinteresownie, coś dla kogoś, kto nie może się odwzajemnić? To będzie nasza wyciągnięta ręka, nasze prawdziwe bogactwo w niebie.

Wyciągnij do nas rękę, Panie, i uchwyć nas. Pomóż nam kochać tak, jak Ty kochasz. Naucz nas zostawiać to, co przemijające, podnosić na duchu tych, którzy są przy nas, i bezinteresownie dawać potrzebującym. Amen.

Papież Franciszek

Fragment homilii wygłoszonej podczas Mszy św. z okazji II Światowego Dnia Ubogich, 18 XI 2018 r.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com