French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Nigdy nie rozpaczaj. Historia księdza, który myślał, że zawiódł

w dniu niedziela, 01 maj 2022.

Do kościoła przybył proboszcz z małego miasteczka, aby odprawić wieczorną Mszę św., ale czas mijał i ludzie z miasta nie przyszli. Jednak po 15 minutach weszło troje dzieci. Po 20 minutach weszło dwoje innych młodych ludzi. Ksiądz rozpoczął Mszę św. w obecności pięciu osób. W trakcie Mszy weszła para, która usiadła w ostatniej ławce kościoła.

Kiedy ksiądz głosił i wyjaśniał Ewangelię, do kościoła wszedł niechlujny człowiek ze sznurem w rękach. Rozczarowany i nie rozumiejąc przyczyny słabego zaangażowania wiernych, ksiądz mimo to odprawiał Mszę św. z miłością i wygłaszał kazanie z entuzjazmem i gorliwością.

W drodze do domu po Mszy został okradziony i pobity przez dwóch złodziei, którzy zabrali teczkę z jego Biblią i innymi cennymi rzeczami. Po przybyciu na plebanię i opatrzeniu ran, ksiądz opisał swój dzień jako „Najsmutniejszy dzień w moim życiu, niepowodzenie mojej posługi i najbardziej bezowocny dzień w mojej karierze. Ale nieważne, wszystko robię z Bogiem i dla Niego".

Pięć lat później ksiądz postanowił podzielić się tą historią z parafianami w kościele. Kiedy skończył, zatrzymała go para z parafii i powiedziała: „Ojcze, para z tej historii, która siedziała z tyłu, to my. Byliśmy na krawędzi rozstania z powodu wielu problemów i nieporozumień w naszym domu. Tego wieczoru zdecydowaliśmy się na rozwód, ale najpierw zgodziliśmy się pójść do kościoła po raz ostatni jako para, a potem każde z nas miało iść swoją drogą. Tymczasem odłożyliśmy myśl o rozwodzie po wysłuchaniu Twojej homilii tego wieczoru. W konsekwencji dzisiaj jesteśmy tu z odbudowanym naszym domem i rodziną".

Gdy para mówiła, jeden z przedsiębiorców, którzy odnieśli największy sukces i który pomagał w utrzymaniu tego kościoła, pozdrowił księdza, prosząc o zabranie głosu i powiedział: „Ojcze, jestem osobą, która przyszła na wpół ubrudzona, trzymając linę. Byłem na skraju bankructwa, pogrążony w narkotykach, moja żona i dzieci opuściły nasz dom z powodu mojego zachowania. Tego wieczoru próbowałem się zabić, ale lina się zerwała, więc wyszedłem kupić inną. Po drodze zobaczyłem otwarty kościół i postanowiłem wejść, mimo że byłem bardzo brudny i trzymałem w rękach linę. Tej nocy Twoja homilia przeszyła moje serce i wyszedłem z kościoła jako odmieniona osoba. Dzisiaj jestem wolny od narkotyków, moja rodzina wróciła do domu i stałem się odnoszącym największe sukcesy biznesmenem w mieście".

U wejścia do zakrystii diakon krzyknął: „Ojcze, byłem jednym z tych złodziei, którzy ukradli twoje rzeczy. Drugi zginął tej samej nocy, kiedy robiliśmy drugi napad. W jego teczce była Biblia. Kiedy obudziłem się rano, zacząłem ją czytać. Po całej tej lekturze postanowiłem zastosować ją w swoim życiu i chodzić do tego kościoła".

Ksiądz był zszokowany i zaczął płakać wraz z wiernymi. Dzień, który uważał za dzień porażki, rzeczywiście był bardzo efektywny.

Morał tej historii? Wykonuj swoje powołanie z oddaniem i gorliwością. Daj z siebie wszystko każdego dnia, ponieważ jesteś narzędziem dobra dla czyjegoś życia. W najgorszych dniach swojego życia nadal możesz być błogosławieństwem dla kogoś innego. Bóg może wykorzystać „złe okoliczności" życia, aby zapewnić innym to, co najlepsze.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com