French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

O istocie sztuki

w dniu niedziela, 01 styczeń 2017.

Sztuka wiecznie żyje, choćby duch świata, który życie powoduje, uleciał. Sztuka jest tego ducha objawem – za taki uważały i uważają ją wszystkie podnioślejsze umysły.

Znacznie prostszą wydaje się być rzeczą przyjąć i uważać za dzieło sztuki każdy szczery i bezpośredni objaw duszy człowieka w jego dziele czy dzieło, w którym dusza zaklęta, uważane materialnie, będzie trwale na tysiące lat czy razem z chwilą ulotne.

Istota rzeczy zawsze jest jedna ; wszakże Bóg objawia się jednakowo w drobnej trawie i w wielkości światów, tak i dusza człowieka, istota sztuki, objawia się zarówno w pœmacie, jak i w dobrze przedstawionej przez aktora roli na scenie ; piękna róża kwiaciarki, dobrze noszona suknia mogą mieć większe znaczenie aniżeli niejeden obraz i rzeźba : gustowny klomb drzew w ogrodzie więcej wart często niż duże gmachy z kamienia.

Ani podobna zliczyć form, w których sztuka się objawia ; tak ich wiele i tak rozmaite, że każdy kto człowiek, jest w pewnym sposobie artystą.

Trudno przypuszczać, żeby sztuka ze swej istoty była jakimś osobnym światem, udziałem niektórych. Gdzież miejsce dla takiego świata ? Ani na ziemi, ani na niebie, najprędzej w mózgu niektórych ludzi.

Jeżeli więc sztuka wydaje się być czymś oderwanym od życia, wina to barbarzyństwa ludzi, fałszywych teorii, nie zaś samej sztuki. Tej nie trzeba się uczyć, trzeba tylko duszę swoją kształcić i podnosić.

Wielki człowiek robi wielkie dzieło, mały człowiek i jego dzieła są drobne, bo twórczość nie jest udziałem człowieka, chyba tylko w przenośni tak by wyrazić się można.

Udziałem człowieka jest siebie samego zakląć w słowo, kamień, tony – przez to jest nieśmiertelny nawet na ziemi, nie umiera, zostaje jako przyjaciel albo mistrz dla tych, co przychodzą po nim.

Szereg tych przodków moralnych to bogactwo i szlachectwo ludzkości, nitka, co ją łączy z Bogiem, droga do prawdy to jedyny bezpośredni cel sztuki.

Jako antytezę sztuki prawdziwej, wyrażającej się przez styl, czyli i n d y w i d u a l n oś ć duszy, można postawić sztukę fałszywą, udaną, wyrażoną przez manierę, sposób, sztukę nauczoną. Bywało tak i bywa, że sztuka epok całych lub indywiduów schodzi z tronu, żeby służyć nie tylko myślom i rzeczom światowym, ale namiętnościom. Poniżająca to służba i złe usługi ; upadły anioł ciągnie społeczeństwa do upadku – dosyć na dowód porównać historię ogólną z historią sztuki.

Styl właśnie jest to szczerość, przyrodzony głos duszy, jej kształt, jej język ; maniera to przedrzeźnianie stylu, to głos i język papugi, kalectwo kształtu.

Przedmiot dzieła sztuki nie ma z jej istotą wspólności, wyjąwszy to jedynie, że zawsze od niej zależy.

Z wyboru przedmiotu można sądzić o umyśle artysty, ale nie o tym, co artystę stanowi – w dziele sztuki obchodzi to, co artysta czuł, nie to, co myślał… Dzieła sztuki są duchem i do ducha naszego mówią.

Religia, moralność, dążenia naukowe, polityka epok i czasów wpływają na przedmioty, które sztuka traktuje, ale przedmiot dzieła sztuki to tylko jej zewnętrzna strona, to tylko jej suknia.

Sztuki pojedyncze uważane w znaczeniu ich ścisłym, zatem kiedy usuniemy pierwiastek ich mistyczny są zdolnościami, które człowiek zdobywa za pomocą rozumu, woli, zalet organizacji fizycznej. Mają one niektóre prawa niezbite, są oparte na obserwacji natury, posługują się nauką, są prawie naukami. Na zasadach tych nauk można pisać dobrze wiersze albo muzykę, malować i rzeźbić ; produkcje te jednak nie są nikomu potrzebne ani pożyteczne i nie mają żadnego miejsca w sztuce prawdziwej.

Uważając rzecz odwrotnie, weźmy na przykład niektóre dzieła wieków średnich. Są pełne uroku przez prostotę, naiwność i ekspresję posuniętą do najdalszych granic, to ich styl, a jakże mało sztuki w znaczeniu ścisłym ! Wielki Rafael, o którym mówią, że w niektórych obrazach zobaczył niebo, nie zdołał dorównać ekspresją naiwnemu Fra Angelico.

Streszczam więc myśl moją : Istotą sztuki jest dusza wyrażająca się w stylu.

(fragmenty artykułu z 1876 r.)

Adam Chmielowski

Brat Albert

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com