French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Papież Pius X cz. 1

w dniu środa, 01 styczeń 2020.

Przedstawiamy fragmenty książki ks. dra Stefana Momidłowskiego poświęconej życiu papieża Piusa X, którego polskie pochodzenie jest od lat przedmiotem dociekań historycznych, artykułów i książek. Jego ojciec, polski emigrant Jan Krawiec, przyjął włoskie nazwisko Sarto. Zachowujemy oryginalną pisownię z 1908 r. Książka pt. "Papież Pius X. Życie i prace” ukazała się w Przemyślu w roku 1908 nakładem księgarni A. Juszyńskiego.

Młodość

Wuroczej dolinie, rozciągającej się między Wenecyą a jeziorem Garda, na ostatnich stokach Alp tyrolskich, na północ od miasta Treviso, jest cicha, niewielka wioska Riese. (...) Dnia 4 sierpnia 1903 r. ich współrodak wybrany papieżem, został wyniesionym do najwyższej godności na ziemi i jako Pius X zasiadł na stolicy Piotrowej.

W domu tym [w Riese, oznaczonym numerem 5], przed ośmdziesięciu laty mieszkał Jan Chrzciciel Sarto1, posłaniec gminny (cursore comuriale), pełniący zarazem obowiązki listonosza ; już czterdziestkę przekroczył, gdy po ślubie zawartym 13 lutego w roku 1833, w kościele parafialnym w Riese, do ojcowizny swojej wprowadził jako dozgonną towarzyszkę życia, dwudziestoletnią szwaczkę Małgorzatę Sanson. (...) Ojciec św. był drugim z rzędu dziecięciem ; przyszedł na świat dnia 2 czerwca w roku 1835 ; ochrzczony zaraz następnego dnia, otrzymał na Chrzcie św. imiona : Józef Melchior.

Nadzwyczajne zdolności chłopca zwróciły nań uwagę ks. Alojzego Orazio, miejscowego wikarego, który rozpoczął z małym Beppo naukę języka łacińskiego, chcąc go w ten sposób przygotować do gimnazjum. (...) Wreszcie ojciec postanowił syna posłać do gimnazjum w Castelfranco, mieście oddalonym o 7 kilometrów od Riese. (...)

Ze święceniami kapłańskimi skończyły się lata przygotowania, a rozpoczął czas pracy poświęconej Bogu i dusz zbawieniu. Początki jej skromne, niepozorne, zakres działalności, która kiedyś ogarnąć ma świat cały, mały bardzo, pierwsze kroki jednak [jako wikary w wiosce Tombolo], jakie młody kapłan, Józef Sarto stawiać zaczyna w winnicy Pańskiej, okazują w całej pełni serce gorące, oddane Bogu i ludziom (...). W roku 1867 ks. Sarto zostaje powołany na stanowisko proboszcza w Salzano, [gdzie] zacznie dziewięcioletnią swoją działalność. (...) W 1875 r. (...) został mianowany kanonikiem katedralnym w Treviso. (...) Dziewięć lat przyszły Papież dźwigał w Treviso jarzmo wielorakich obowiązków, przez pracę swoją dał się poznać nie tylko w szczupłem kółku parafii jednej, ale zwrócił na siebie uwagę czynników najwyższych jako kapłan, któryby i brzemię biskupiej władzy potrafił udźwignąć i dla setek tysięcy dusz być pasterzem według Serca Bożego. (...)

Biskup i Kardynał

Wroku 1884 (...) został przez Ojca św. [Leona XIII] wybranym na biskupa w Mantui. (...) Wielką bardzo była radość w całem Treviso na wieść, że znany dobrze wszystkim kanclerz kuryi biskupiej, lubiany dla swej wymowy i dla swego miłosierdzia, został powołany na stolicę biskupią (...).

Prekonizacya, czyli mianowanie na biskupa odbyło się na konsystorzu papieskim dnia 10 listopada 1884 r., dnia 16 listopada ks. Sarto otrzymał konsekracyę czyli święcenia na biskupa z rąk kardynała Parocchi'ego w kościele św. Apolinarego w Rzymie. Wieczorem tegoż dnia był na posłuchaniu u papieża Leona XIII i otrzymał odeń zwykły w takich razach podarunek, pontyfikał2 ozdobnie oprawny w pięciu tomach i szczególniejszy znak względów papieskich, kosztowny krzyż biskupi do noszenia na piersiach.

Mimo prostoty jednak, biskup Sarto umie i z całą energią bronić swoich praw i praw religii ; gdy n. p. po nabożeństwie, odprawionem przezeń w katedrze z okazyi urodzin króla Humberta l, przedstawiciele władz udali się do bóżnicy żydowskiej, biskup w roku następnym wprost oświadczył, że tych pa- nów, którzyby w ten sam sposób i teraz chcieli postąpić, do kościoła nie wpuści. Naturalnie, zaprzedany masone- ryi i żydom minister Crispi, kazał urzędnikom wstrzymać się zupełnie od udziału w nabożeństwach.

Rząd włoski zaprzedany masoneryi, miasto popierać Kościół w jego pracy uszlachetniającej i umoralniającej, krępował na każdym kroku jego działalność, ustawodawstwem wrogiem religii katolickiej, starał się nie tylko utrudnić Kościołowi jego posłannictwo, ale wprost pracował nad jego zagubą.

Gdy biskup Sarto był dnia 7. czerwca 1893. na posluchaniu w Watykanie, Leon XIII oznajmił mu swoją wolę, że postanowił go jako biskupa Mantuy, zamianować kardynałem i powołać na osierocona stolicę patryarchalną we Wenecyi.

Dnia 24 listopada (1894 r.) wreszcie stanął w po- środku swej owczarni [kardynał Sarto), witany owacyjnie przez całą ludność Wenecyi. Jeden tylko gmach muni- cypalny (ratusz) miał pozamykane okiennice ; masonski bowiem zarząd katolickiego miasta nie chciał brać udzia- łu w uroczystem przyjęciu nowego patryarchy. Tem wystąpieniem swojem jednak, tak zraził sobie cała ludność, że przy wyborach do rady miejskiej, jakie odbyły się w roku następnym, wszyscy połączyli się przeciw mason- skiej klice i całkowicie usunęli ją od rządów, ster spraw miejskich oddając w ręce katolików. Kardynal Sarto (...) zwrócił szczególniejszą uwagę na nauczanie religii w niedziele po południu, na głoszenie należyte słowa Bożego, bo wielka nieumiejętność w rzeczach wiary, tak rozpowszechniona wśród szerokich mas włoskiego ludu, powodowała zobojętnienie ogólne w sprawach religii i loży masońskiej ułatwiała tryumfy.

Gdy bowiem w ostatnich czasach mnożyć się zaczęły w sposób zatrważający zniewagi, wyrządzane tej najdostojniejszej Tajemnicy wiary katolickiej ze strony masoneryi, gdy zwłaszcza rząd włoski, zaprzedany masoneryi, przez ustawy nawet, nie zawahał się katolikom stawiać przeszkód w oddawaniu czci publicznej Bogu swojemu, ci postanowili przez uroczyste kongresy eucharystyczne, i wiarę ożywić i cześć obudzić w sercach.

Gdy w r. 1901 rząd nosił się z myślą zaprowadzenia rozwodów małżeńskich we Włoszech, kardynał Sarto użył zaraz tej sposobności, by w obszernym liście pasterskim ludowi wyłożyć zasady prawa małżeńskiego w Kościele katolickim oraz przez zbicie zarzutów skierowanych przeciw nierozerwalności, wiernych w prawdzie katolickiej utwierdzić i uzbroić na możliwe napaści3.

Zaraz w pierwszych miesiącach pobytu swego we Wenecyi skardynał Sartol, organizuje katolików, rozdzielonych dotychczas na liczne stronnictwa i wskutek tego tak bezczynnych, że wolnomularze i liberalni, jakkolwiek byli w ogromnej mniejszości, mieli ster rządów w mieście w swych rękach. Hasło organizacyi, rzucone przez nowego patryarche, rozbudzane często w licznych przemowach, a zwłaszcza na zebraniach miesięcznych duchowieństwa, wnet wydało swe owoce, bo rok nie minął, jak liberalni i masoni musieli ustąpić, miejsce robiąc stronnictwu katolickiemu. Mając w ten sposób grunt silny pod nogami, kardynał mógł rozwinąć na wielką skalę swą pracę społeczną, tem bardziej, że pomoc znalazł w zdolnym niezmiernie i ruchliwym a praktycznym proboszczu swej dyecezyi, w księdzu Cerutti. Ten właściwy twórca katolickiej akcyi społecznej we Włoszech, założyciel całego szeregu kas pożyczkowych rolniczych, casse rurali, był i doradcą i prawą ręką patryarchy Sarto w jego działaniu. Powstają liczne kasy po parafiach, we Wenecyi wielki bank św. Marka, wszystko w tym celu, by najbiedniejsi, najbardziej potrzebujący, mogli lichwy uniknąć i otrzymać łatwy kredyt.

Wybór na Papieża

Nadeszła do Wenecyi wieść, że na stolicy Piotrowej wielkiego Leona [XIII) nie stało ; kardynał Sarto 26. lipca roku 1903. jedzie do Rzymu na wybór papieża. Wśród weneckiego ludu utrwala się prawie przekonanie, że go więcej w murach swych nie zobaczą.

Zaświtał wtorek, dzień 4. sierpnia (1903 r.). (...) Na placu [św. Piotra] słychać tylko chwilową komendę wojskową : „prezentuj bron", zresztą, mimo że przeszło 20000 ludzi plac zaległo, cisza ogromna, słychać doskonale, jak z wysokiego okna bazyliki rozbrzmiewa głos kardynała Macchiego : „Oznajmiam wam wesele wielkie : Mamy papieża : Jego Eminencyę, Najprzewielebniejszego Księdza Józefa Sarto, który przyjął imię Piusa X"4

Dzienniki liberalne, co więcej, nawet żydowski Messagero" i socyalistyczny „Avanti", powitały Piusa X z dziwną u nich dla Glowy Kościoła katolickiego życzliwością. Dowodem radości, jaką Rzym był przejęty, była illumiacya, jaką miasto całe z nielicznymi wyjątkami, zajaśniało wieczorem po wyborze i w dzień koronacyi.

Niezadługo odezwał się i świat cały i zaczął wypowiadać zdania swoje o dokonanym wyborze i o nowym papieżu. Według zwyczaju, z Watykanu poszło zawiadomienie urzę. dowe o wyborze do wszystkich panujących ; jak jednak Leon XIII pominął rząd włoski w przesłaniu don takiego zawiadomienia, podobnie uczynił także i Pius X. Dla papieża rząd włoski ze stolicą w Rzymie nie istnieje ; w Rzymie, w papieskim pałacu na kwirynale mieszka tylko uzurpator, którego też musiał minąć przy rozsyłaniu zawiadomień o swem wyniesieniu na Stolicę Piotrowa5.

Sytuacja Kościoła w chwili objęcia rządów przez Piusa X

Za Leona XIII i Piusa IX papiestwo, by użyć tego wyrażenia, stanęło u szczytu swej potęgi, wzniosło się na wyżyny, na których rzadko stało w przecią. gu dziewiętnastu wieków. Znaczenie papiestwa wobec świata, a zwłaszcza wobec Europy, tak się wzmogło, jak nigdy przedtem.

Wiek dziewiętnasty bardzo niepomyślnie rozpoczął się dla Kościoła, tuż pod koniec ośmnastego wieku papież Pius VI6 musi patrzeć, jak wojska francuskie zabierają mu część państwa kościelnego, co więcej, widzi, jak w Rzymie powtarzają się bezecne orgie paryskie, gdzie to bluźnierczy motłoch w katedrze paryskiej zrzucił z wielkiego oltarza statue N. Marii Panny, na Jej miejsce umieszczając nierządnicę, jako boginię rozumu. Przed mostem św. Anioła wzniesiono posag bogini wolności7, depcącej tyarę papieską, znieważono wśród rozpusty naczynia święte, splądrowano Watykan i przyszło do tego, że komisarz dyrektoryatu Haller zdarł z ręki papieza pierścień rybaka. Papież Pius VI praw swoich zrzec się nie mógł i nie chciał, oświadczono mu, że musi Rzym opuścic ; gdy wymawiał się wiekiem i choroba8, dziki wyslannik republikanski postępowej, kulturalnej" Francyi odpowiedział : „Możesz TAK samo umierać gdzieindziej. a jeżeli nie wyjedziesz dobrowolnie, użyję innych środków". Pius VI wywieziony przemocą ze Rzymu, umiera na wygnaniu we Francyi w Valence dnia 29 sierpnia 1799

Zdawało się, że dla papiestwa wybiła ostatnia godzina, tem więcej, że we Francyi przemożnej wówczas przez wplywy Napoleona, panowała otwarta nie religijność, bezbożność zupelna. Zawiedli się jednak wrogowie Kościoła, bo garść kardynałów zebrana we Wenecyi9, wybiera papieża Piusa Vil w dniu 14 marca w roku 1800. Rządy jego to jedno pasmo cierpień strasznych, prześladowań, jakich doznawa ze strony Napoleona. Dumny Bonaparte stanąwszy u szczytu swej potęgi, chcial i papieża widzieć wśród swoich holdowników, uprowadza go ze Rzymu, zamyka we więzieniu, Paryż naznacza na nową stolicę chrześcijaństwa, Rzym i całe państwo kościelne zatrzymuje dla siebie.

Niedługo jednak trwa stan taki ; pycha nieokielznana Napoleona znachodzi swój grób w śniegach i lodach moskiewskich, sam Napoleon umiera jako wygnaniec na wyspie św. Heleny, papiež Pius VII tymczasem w tryumfie wraca do Rzymu i odzyskuje swoje posiadłości ; w uspokojonej Europie zaczyna się zwrot ku religii, ludzie powoli zapominają o niedowiarkach ośmnastego wieku, odtrącają od siebie ich mrzonki, przechodzą do przekonania, że chrystianizm, papiestwo, nie ziemski mają początek, 2e Bóg ich twórcą, skoro mimo przeciwności, jakie musiałyby zagładzić dzielo czysto ludzkie, Kościół katolicki nie tylko przetrwał wszystko, lecz owszem pod następnymi papieżami z dniem każdym niemal wzrastał w znaczenie i powagę. Pius IX straci wprawdzie państwo kościelne, które łupem się stanie królestwa włoskiego, będzie we Watykanie więźniem, ale w trzydziestu dwu latach rzą. dów swoich niezmiernie podniesie znaczenie papiestwa i powagę : potępiając w Syllabusie10 modne bardzo blędy filozoficzne, nurtujące w świecie ówczesnym. (...) Wśród wiernych dla Stolicy świętej niezwykly posłuch i uległość ; sponiewierany przez masoński rząd włoski więzien Wa. tykanu jest przedmiotem ogólnej czci i miłości w całym świecie katolickim.

Leon XIII całą swą działalnością zmusił i największych wrogów religii do przyznania, że Kościół katolicki żyje, że nie wolno przechodzić nad nim do porządku dziennego. Był to największy Papież, jaki kiedykolwiek rządził, najznakomitszy człowiek wieku" - tak pisał berlinski Tagblatt zaraz po śmierci Leona. (...) Bo zresztą i najbardziej uprzedzeni musieli widzieć, czem się stał Kościół katolicki, jakiego znaczenia nabrała religia katolicka za rządów Leona XIII.

W Austryi liberalizm wszechpotężny w latach sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, traci grunt pod nogami, stronnictwo chrześcijańsko-społeczne przychodzi do władzy i przywraca Kościołowi katolickiemu i wplywom jego to znaczenie, jakiego w Austryi dawno nie posiadał. We Wiedniu n. p., gdzie przed niewielu laty ksiądz katolicki nie mógł się w sukni duchownej pokazać na ulicy, by się nie spotkać z obelgami ze strony rozzuchwalonych żydów, powstają nowe kościoły, miasto przybiera charakter chrześcijański, publiczne gmachy otwiera i oddaje do użytku - rzecz we Wiedniu nieznana - po uroczystem poświęceniu kościelnem. Katolicy gromadzą się na wiecach katolickich, na których obmyślają broń nowa przeciw nieprzyjaciołom wiary, wyznaja jawnie swe przekonania, pewni, że liberalizm żydowski nie ośmieli się głowy tak hardo podnosić, jak dawniej.

Z drugiej strony i wywrotowa robota nieprzyjaciół wiary wzmaga się niemal z każdym dniem. Powstaja pisma czy codzienne, czy miesięczne, które jako wyraźny celi zadanie swoje ogłosiły : walkę z katolicyzmem i z religia w ogóle11 przyczem nie wahają się używać najnikczemniejszej broni jak oszczerstwa, fałszowanie historyi, nieprawdziwe przedstawianie nauki Kościoła, byle tylko w duszach obudzić wątpliwości i powoli szerzyć niewiarę. Broszury, książki, wydawane z nadzwyczajnymi pozorami uczoności, rozsypywane często za bezcen między lud, zwłaszcza między robotników po miastach, mają to dzielo niszczenia pogłębiać, utrwalać12. Do walki z Bogiem, z religią, stanęły i katedry wielu uniwersytetów, skąd, ubrane we formę uczonego wykładu, padały nieraz jawne bluźnierstwa, osłabiając i wprost wyrywając wiarę ze serc setek i tysięcy młodzieży. W niektórych krajach nawet gimnazya były miejscem, gdzie odbywał się straszny posiew niewiary. Zebrania publiczne zwoływane w celach politycznych, dawały niejednemu mowcy okazyą do wygłaszania najohydniejszych bluźnierstw, napaści na wiarę, na kościół, na papieża13.

Masoneria włoska walczy z Kościołem

Ojciec św., jako Włoch, widział dobrze tę pracę wywrotową, jaką w jego ojczyźnie prowadziła masonerya ; masonerya stanąwszy u steru rządów we Włoszech, od szeregu lat prowadzi walkę z religią, chcąc społeczeństwo włoskie, chrześcijańskie na wskroś, sprowadzić do zupelnego spoganienia. Wyzyskuje rozmaite rocznice z dziejów włoskich, by przy ich okazyi bryznąc najstraszniejszym jadem nienawiści na kościół, na papiestwo. Co roku np. 20 września plac okolo Porta Pia w Rzymie jest miejscem, gdzie w rocznicę zaboru Rzymu przez Włochów, rozmaici mówcy popisują się nienawiścią do Boga i do religii. Bardziej jeszcze wrogo występuje masonerya dnia 17. lutego, gdy na placu Campo dei fiori w Rzymie tłumy gromadzą się obok pomnika Giordana Bruno14, tutaj bluźnierstwa najstraszniejsze, napaści na religię wprost orgie święcą, uczucia podobne budząc w sercach zebranych. I właśnie we Włoszech, w samym Rzymie, który przecież jest stolicą chrześcijaństwa, od szeregu lat nieprzyjaciele religii występuja jawnie, bezkarnie zupelnie do walki z Bogiem, z Kościołem nigdzie - chyba z wyjątkiem Francyi - nie wychodzą pisma i książki tak zohydzające chrześcijaństwo, jak we Wloszech ; a nienawiść ta do wszystkiego, co przypomina Boga, religię, co cierniami zasłała życie Piusa IX, wprost do oblędu zaczęła dochodzić za rządów Leona XIII. Geniusz tego papieża, jego encykliki piętnujące masonerye i jej działalność, wskazujące ludzkości drogi, któremi miała kroczyć wierna Bogu i religii, druzgotały zapędy masonskie, wskutek czego loża wolnomularska na wszystkich polach, ze siłami zdwojonemi, z wytężoną energią rzuciła się do walki, by utrudnić pracę i obalić dzieła starca dziewięćdziesięcioletniego, stojącego u steru Piotrowej lodzi15. (cdn)

Ks. dr Stefan Momidłowski


a

1.) Sarto w języku włoskim znaczy krawiec.

2.) Podręcznik używany przy sprawowaniu obrzędów biskupich n. p. przy święceniu księży, przy konsekracyach kościołów i t. d.

3.) Lud włoski zrozumiał doskonale niebezpieczeństwo grożące rodzinom i calemu społeczeństwu, gdyby potworna ustawa o rozwodach weszła w życie i zaprotestował przeciw samemu zamiarowi rządu wymownie nadzwyczaj, przesyłając do rządu i do parlamentu miljony protestujących podpisów. Rząd widząc taką postawę ludu, mimo usilnych starań loży masońskiej musiał ustąpić.

4.) Annuntio vobis gaudium : Habemus Papam Eminentissimum et Reverendissimum Dominum Josephum Sarto, qui sibi nomen imposuit Pius X.

5.) Rząd włoski ze zemsty za to rozesłał okólnik do wszystkich prefektów (urzędnik odpowiadający naszemu staroście, tylko wyższy nieco w randze i w znaczeniu), by stanowczo usunęli się od wszelkich uroczystości kościelnych, urządzanych z okazyi wyboru nowego papieża ; rozporządzenie to ministra Zanardellego spotkało się z ostrą krytyką w gazetach nawet liberalnych. Było ono tem nielogiczniejsze, że minister Zanardelli pozwolił prefektom na wzięcie udziału w nabożeństwach żałobnych za duszę śp. Leona XIII, jakkolwiek o śmierci jego rząd nie został,,oficyalnie" uwiadomiony. Civilta cattolica 1903. S. XVIII, v. XI. p. 736

6.) Wybrany papieżem 14 lutego 1775 r.

7.) ks. biskup Pelczar, Pius IX i jego pontyfikat", wyd. II, t. I, str. 9, nast.

8.) Liczył 80 lat życia.

9.) W klasztorze San Giorgio

10.) Dnia 8 grudnia 1864 Pius IX wydaje encyklike..Quanta cura" dołączając do niej Syllabus t. j.,,Wykaz zawierający główne blędy dziewiętnastego wieku, które napiętnowane zostały w allokucyach konsystorskich, w encyklikach i innych apostolskich listach Ojca Św. Piusa IX".

11.) Np. „Niepodległa myśl polska", wydawana przez nieszczęsnego autora,,Legend" Andrzeja Niemojewskiego od roku 1906.

12.) Gdy np. w roku 1904 okazało się pierwsze polskie tłumaczenie Renana,,Zycie Jezusa", książka w obiegu księgarskim kosztowała 5 koron ; tymczasem w Krakowie, przed kościołami, po ulicach chłopcy, kolporterzy sprzedawali ją po kilkanaście centów, małą ceną pociągając zwłaszcza nasz lud wiejski. Gdy chłopców pytano, skąd książki pobrali, odpowiadali, że, jacys" panowie wpychali im je do ręki. Szerzenie zbrodni nie cofa się przed ofiarą nawet z grosza.

13.) Przykładem znamiennym takich zebrań, to zgromadzeniasocyalistyczne u nas ; czyto chodzi o wybór posła, czy o sprawę drozyzny, prawie nigdy nie obejdzie się żadne zgromadzenie bez wycieczek wymierzonych przeciw religii i Kościołowi.

14.) Giordano Bruno, Dominikanin, popadł w rozliczne błędy heretyckie ; jako odstępca od wiary, stojący opornie przy swoich błędach, wydany władzy świeckiej, został spalony w Rzymie na Campo dei fiori dnia 17 lutego 1600.

15.) W ostatnich czasach, już za rządów Piusa X, działalność masoneryi stała się jeszcze zawziętszą i - co smutniejsze - loża znachodzi wielu zwolenników wśród ludności włoskiej. Dowodem, to choćby wybór byłego wielkiego mistrza masoneryi, Ernesta Nathana (żyda) na syndyka, czyli burmistrza Rzymu w roku 1907, to czynne zniewagi, jakich dozna podczas wakacyj roku 1907 kardynał Merry del Cal, sekretarz stanu papieża, gdy przejeżdżał przez miasteczko Marino.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com