French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Skąd mamy wziąć pieniądze ?

Napisał Janusz A. Lewicki w dniu poniedziałek, 01 styczeń 2007.

Kontrola kredytu i skandal głodu

Pieniądze nie rosną na drzewach ani nie zo­stały stworzone przez Boga. Wymyślił je człowiek, żeby ułatwić sobie życie. Tymczasem to, co dzieje się dzisiaj w naszych czasach jest zupełnym za­przeczeniem wielu funkcji, jakie mają pełnić pie­niądze. Okazuje się przy tym, że stały się one na­rzędziem manipulacji, oszustwa i dyktatury bardzo niewielkiej mniejszości nad całymi wielkimi społe­czeństwami i kontynentami. Jedna z podstawo­wych funkcji pieniądza, funkcja transakcyjna, czyli umożliwienie zakupu wszystkich wytworzonych przez społeczeństwo towarów i usług, jest z pre­medytacją blokowana. Jak doskonale wiedzą nasi Czytelnicy, MICHAEL od początku zajmuje się problemem pieniędzy, ekonomii i systemów finan­sowych. Dlaczego?

Żyjemy krótko na Ziemi i naszym najważniej­szym zadaniem jest zbawienie naszej duszy. Jed­nak wszyscy mamy prawo do godnego przeżycia naszej drogi na tym świecie. Mamy przede wszyst­kim prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Niestety, na propagowanie cywilizacji śmierci Finansjera nie ogranicza środków. W tym numerze MICHAELA zamieszczamy fragmenty wywiadu z Jean Zieglerem, ekspertem ONZ ds. Wyżywienia. Podaje on przerażającą statystykę. Okazuje się, że codziennie na świecie umiera z głodu i związanych z nim przyczyn 100 000 ludzi. Rocznie to jest 36 milionów ludzi. To tak jakby w ciągu roku zginęli wszyscy mieszkańcy Polski. Jest to wielki holocaust, zgotowany ludziom w epoce obfitości. O wiele większy niż holocaust drugiej wojny światowej. Miliony ludzi żyją na skraju nę­dzy. Kto jest temu winien?

Przecież świat jest w stanie wyżywić przy obecnej zdolności produkcyjnej 12 miliardów ludzi. Nikt dzisiaj nie musi umierać z głodu, ani żyć w nędzy. MICHAEL wskazuje mechanizmy, które do tego doprowadziły. Głównym z nich jest monopol emisji pieniądza, należący do wąskiej grupy pry­watnych osób. Największy bank światowy – Bank Rezerwy Federalnej USA, należy do kilku prywat­nych rodzin. Oni mają prawo tworzenia dolarów nie tylko dla Stanów Zjednoczonych, ale dla całego świata.

Pozostała działalność ludzka, w tym funkcjo­nowanie systemu ekonomicznego i finansowego, zależy od tych, którzy kontrolują tworzenie pienią­dza i są właścicielami tego tworzenia. Media wmawiają swoim odbiorcom, że to Bill Gates jest najbogatszym człowiekiem świata. Wymieniają potem kilka na­stępnych osób. To nieprawda. Bill Gates nie ma prawa tworzenia pieniędzy. On tylko ściąga te pie­niądze z rynku (za pomocą sprzeda­wanych produktów firmy „Microsoft"). Najbogatsi są ci, którzy tworzą pieniądze, ale ich na­zwiska są dosyć skrzętnie ukrywane. Tworzenie pieniędzy na świecie należy obecnie do osób prywatnych. Rząd polski musi pożyczać pieniądze z banków prywat­nych na swoją działalność. Część jej jest finanso­wana z rabunkowych podatków. Założyciel rodu bankierskiego Rothschildów, Mayer Amschel Rothschild, powiedział: „Pozwólcie mi emitować i kontrolować pieniądze kraju, a ja nie dbam o to, kto ustanawia jego prawa". Tak więc kontrola tworzenia pieniędzy daje tym, którzy ją posiadają nieograniczoną władzę.

Kredyt Społeczny

To dlatego mamy skandal zamykania szpitali z powodu długów. To dlatego brakuje nam pieniędzy na godne życie. To dlatego nasze emerytury, eme­rytury niewolników, są głodowe, a ci, którzy decy­dują o dystrybucji brakującego pieniądza, wypła­cają zbrodniarzom komunistycznym wielotysięczne emerytury. Mają na swoich usługach ekspertów, którzy dyskredytują takie rozwiązania jak Kredyt Społeczny.

System Kredytu Społecznego, jak wiedzą nasi Czytelnicy, stawia bezpieczeństwo ekonomiczne każdego człowieka na pierwszym miejscu. Musimy godnie żyć na Ziemi, żeby mieć możliwość samo­rozwoju i zadbania o zbawienie siebie i naszych dzieci. W tym systemie nie brakuje pieniędzy na szpitale, na lekarstwa, na godziwe emerytury. Nikt w systemie Kredytu Społecznego nie musi praco­wać na niczyje eme­rytury, podczas gdy w obec­nym systemie finansowym propaganda liberalna straszy społeczeństwa, że za jakiś czas nie będzie pieniędzy na wypłacanie emerytur, bo ktoś (ludzie w wieku produkcyjnym) musi na nie pracować. W systemie Kredytu Społecznego nie ma inflacji, którą kłamliwie straszą ci liberalni pismacy, którzy wy­śmiewają Kredyt Społeczny, jako ideę socjali­styczną. Wmawiają oni, że Kredyt Społeczny na­mawia do drukowania pustego pieniądza. Są to wszystko kłamstwa. System Kredytu Społecznego nigdy nie proponował drukowania pustego pienią­dza. Przeciwnie – wszystkie pieniądze wyemito­wane bez odsetek przez rząd mają pokrycie w towarach i usługach, znajdujących się na rynku. Co ważniejsze, pierw­sza zasada Douglasa mówi o tym, że ilość pienię­dzy w rękach ludno­ści danego kraju przeznaczonych na konsumpcję, jest równa sumie cen dóbr i usług, wysta­wionych w tym kraju na sprzedaż. Mamy więc stałą równo­wagę między środ­kami zakupu, a wielkością strumie­nia dóbr i usług, dostępnych po cenach detalicz­nych. Jeśli istnieje większe zapo­trzebowanie na jakieś usługi czy towary społecznie potrzebne, nie istnieje pro­blem braku pieniędzy, koniecznych do ich wytwo­rzenia. Jedynym ograni­czeniem są zdol­ności pro­dukcyjne kraju, czyli ilość materiałów, ludzi i urzą­dzeń po­trzebnych do wyprodukowania tych dóbr.

W systemie Kredytu Społecznego nie ma mowy o braku pieniędzy na utrzymanie szpitali, a tym bardziej o zadłużeniu szpitali. W tym systemie pieniądz tworzony jest przez rząd bez odsetek, a więc bez żadnego długu. Pieniądz tworzony jest jako WARTOŚĆ. W obec­nym systemie wszystkie pieniądze tworzone są jako DŁUG. Dlatego wszystkie kraje na świecie są zadłużone i jest to jedno z najważniejszych narzędzi Finansjery Światowej, która dzięki temu właśnie sprawuje swoją morderczą dykta­turę. Polska nie ma pienię­dzy na finansowanie szpitali, ale musi mieć pienią­dze na spłatę od­setek od długu publicz­nego, bo jest to podsta­wowa płatność w budże­cie.

W systemie Kredytu Społecznego nie brakuje nikomu pieniędzy na pod­stawowe potrzeby. Nikt nie pozostaje bez pomocy lekarskiej. Nikogo nie pomija się w procesie edukacji. Wszystko, co jest możliwe do wykonania i potrzebne społeczeństwu, jest wykonywane, bo nikt w tym systemie nie może nigdy powiedzieć, że brakuje nam pieniędzy, i że musimy odebrać na­uczycielom, żeby dopłacić rol­nikom do interwen­cyjnego skupu. W tym systemie wolny, suwerenny rząd tworzy pieniądze dla swo­jego narodu. Może on finansować na godziwym poziomie służbę zdrowia i wszelkie inne dziedziny, i niepotrzebne są żadne akcje charyta­tywne, żeby utrzymać za­grożone zamknięciem szpitale, szkoły czy instytu­cje kultury. Wszystko, co jest społecznie potrzebne i możliwe do wykonania, jest możliwe do wykona­nia finansowo.

Oto, co mówił na temat własności tworzenia pieniędzy prezydent USA Abraham Lincoln:

„Rząd posiadający władzę tworzenia i emi­towania waluty i kredytu oraz cieszący się pra­wem do wycofywa­nia waluty i kredytu z obiegu poprzez podatki czy w inny sposób, NIE PO­TRZEBUJE I NIE POWI­NIEN POŻYCZAĆ KAPI­TAŁU NA PROCENT, jako środka do finanso­wania prac rzą­dowych i przedsięwzięć publicz­nych. Rząd POWINIEN TWORZYĆ, EMITOWAĆ I WPROWA­DZAĆ W OBIEG CAŁĄ WALUTĘ I KREDYT POTRZEBNY DO ZASPOKOJENIA WYDAT­KÓW RZĄ­DOWYCH I SIŁY NABYWCZEJ KONSUMENTÓW. PRZYWILEJ TWORZENIA I EMITOWA­NIA PIENIĘDZY JEST NIE TYLKO NAJWYŻSZĄ PREROGATYWĄ RZĄDU, ALE JEST JEGO NAJWIĘKSZĄ SPOSOBNOŚCIĄ TWÓRCZĄ".

Konferencja w Zakopanem

Kredyt Społeczny, znany naszym Czytelnikom, był tematem kolejnej konferencji pt. System finan­sowy w służbie człowiekowi, zorganizowanej w Zakopanem przez Akcję Katolicką Archidiecezji Krakowskiej w dniach 20-22 października 2006 r.

Na konferencji dyskutowano nie tylko na temat opisanych wyżej kwestii Kredytu Społecznego. Zmiana obecnego systemu własności tworzenia pieniędzy wydaje się teraz bardzo trudna do prze­prowadzenia. Nie znaczy to, że Kredyt Spo­łeczny jest jakąś utopią. Przeciwnie. Trzeba jednak za­czynać od przekazywania sobie wiedzy na ten temat i od działań lokalnych. I o tym była mowa w czasie spotkania w Zakopanem. W założeniach konferencji organizatorzy napisali: „Intencją orga­nizatorów jest przedstawienie uczestnikom możli­wości wspierania gospodarki lokalnej, opartych na zastosowaniu zasad dok­tryny Kredytu Społecz­nego C. H. Douglasa z użyciem tzw. pie­niądza komplemen­tarnego". Cho­dzi o pieniądze lokalne i rozliczenia barte­rowe. „Stosowanie pieniądza komple­mentarnego: 1. ob­niża koszty transak­cyjne, 2. zaoszczę­dza lokalnie pienią­dze krajowe, 3. zmniejsza wypływa­nie środków transak­cyjnych poza obszar gospodarczy, 4. mobilizuje rezerwy lo­kalnych zasobów ludzkich i gospodar­czych, któ­rych wykorzystanie jest nierentowne, jeśli są finan­so­wane pieniądzem oprocentowanym, 5. buduje i umacnia więzi w lokalnej społeczności."

W konferencji brali udział ekonomiści, księża za­interesowani nauką społeczną Kościoła i osoby propa­gujące Kredyt Społeczny, a także osoby zwią­zane z biurem Barter Systemu BCI Poland z Gliwic, które były współorganizatorami konferencji. Drugi dzień spotkania poświęcony był systemowi rozli­czeń barterowych, którego efektem jest możli­wość płacenia własnym towarem lub usługą za potrzeby, jakie wcześniej zaspokajano w drodze rozliczeń złotówko­wych. Takie działania podjęto w Gliwicach i w syste­mie barterowym działa tam już ok. 500 małych i śred­nich przedsiębiorstw. Podob­nie jak pieniądz lokalny, jest to jedno z narzędzi, stanowiących od­powiedź na chro­niczny brak pie­nię­dzy krajowych. Na temat prak­tyki bar­teru mówił Dariusz Brzozowiec z Gliwic. Polski oddział BCI Barter System za­prosił na konferen­cję prof. Berta van La­moena z Holandii, który przedstawił wykład na temat systemu kształcenia młodych przedsię­biorców w Między­narodowej Szkole Biznesu, której jest jednym z założycieli.

Innym zagra­nicznym gościem zapro­szonym na konferencję był redaktor angiel­skiego wydania MICHA­ELA, Alain Pilote z Kanady. Przedstawił on wstęp do idei Kredytu Społecznego, a także mówił na temat kanadyjskich doświadczeń w propagowa­niu tego systemu i wpro­wadzeniu go w życie w prowincji Alberta. Ważny temat po­ruszyła w swoim wystąpieniu red. Anna Mieszczanek. Mówiła o niezapłaconej domowej pracy kobiet. Te­matem tym zajmujemy się również w MICHAELU. Wprowadzenie wyna­grodzenia dla ko­biet wychowują­cych dzieci w domu jest jednym ze sposobów zmniej­szenia bez­robocia.

Nasz autor i koordynatorów konferencji, dr Szczęsny Górski, mówił na temat szwedzkiego sys­temu pieniądza lokalnego „Solidar", służącego za­pewnieniu minimum socjalnego dla wszystkich oby­wateli. Gościem spotkania w Zakopanem był prof. dr Ryszard Kozłowski, który przedstawił wy­kład na te­mat wspierania lokalnej gospodarki i zmniejszania bezrobocia przy wykorzystaniu źródeł energii odna­wialnej. Uczestnicy konferencji byli zatroskani obecną sytuacją na świecie. Zanim rządy będą tworzyć wy­starczającą ilość pieniędzy dla wszyst­kich, musimy je zastępować środkami zamiennymi: pieniądzem lokal­nym, barterem, bankami czasu i działaniem u pod­staw.  

Janusz A. Lewicki

O autorze

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com