French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Stanowisko Kościoła wobec masonerii

w dniu piątek, 01 październik 2010.

O. Zbigniew Suchecki, OFMConv

Deklaracja Kongregacji Św. Oficjum (20 IV 1949)

Stopniowe zgłębienie natury i celów masonerii, przeprowadzone przez Kościół, przed wydaniem w dniu 26 listopada 1983 r. Deklaracji Quaesitum Est na temat masonerii, pozwoliło Kongregacji na za­poznanie się z pozycją moralną, doktrynalną i filo­zoficzną Instytucji.

W odpowiedzi na pytanie ordynariusza z Try­dentu, odnośnie do „pewnej gałęzi masonerii, która nie tylko pozwoliłaby swoim adeptom na wolne wypełnianie praktyk religijnych Kościoła katolic­kiego, lecz wpoiłaby wierność względem niego", kardynał F. Selvaggiani – prefekt Kongregacji Św. Oficjum, dnia 20 kwietnia 1949 r. wystosował de­klarację, w której potwierdził normy Kodeksu Prawa Kanonicznego odnośnie sekt masońskich: „Nic nie zaszło, aby można było zmienić w tej ma­terii decyzje Stolicy Apostolskiej i dlatego nadal pozostają w takiej formie względem jakiejkolwiek formy masonerii".

Ojciec Mariano Cordovani w artykule opubli­kowanym na pierwszej stronie w L'Osservatore Romano podtrzymuje, że „wśród rzeczy, które się odnawiają i wcielają w życie, i to nie tylko w Italii, znajduje się masoneria ze swoją wrogością, zaw­sze odnowioną przeciwko religii katolickiej". Pod­kreśla on fakt, który wydaje się nowością: „Wśród różnych warstw społecznych rozszerza się pogląd, że masoneria pewnego rytu nie jest już sprzeczna z Kościołem, co więcej, nastąpiło porozumienie pomiędzy masonerią a Kościołem, na mocy któ­rego również katolicy spokojnie mogą się zapisy­wać do sekty, unikając niebezpieczeństwa popad­nięcia w ekskomunikę czy upomnienie".

Ten sam fakt potwierdził o. G. Caprile, S.I., światowy znawca masonerii, że niektóre osoby w okresie posoborowym naciskały na pojednanie pomiędzy Kościołem katolickim a masonerią.

W tamtym okresie we Francji, Wielki Wschód dokonał następujących posunięć: „Konwent Wiel­kiego Wschodu we Francji stwierdził, że wolność ludzka jest zagrożona przez działalność klerykalną Watykanu we Francji, na terytorium pozamorskim Unii Francuskiej i w całym świecie, decyduje, aby się przeciwstawić Kościołowi: „1. poznanie przy pomocy wszystkich środków delikatnej gry Sekre­tariatu Stanu Watykanu, którego celem jest narzu­cenie bez honoru, całej ludzkości dyktatury poli­tyczno-ekonomicznej i religijnej; 2. zaprasza wszystkich masonów Wielkiego Wschodu Francji do ciągłej pracy w każdym miejscu, by zjednoczyć wszystkich świeckich i wymaga od zajmujących istotne funkcje, tego samego zapału w obronie ideału instytucji świeckich; 3. akceptacja w nie­ustannej walce przeciwko klerykalizmowi rzym­skiemu każdego zrzeszenia zgodnego z ideałem masońskim".

Przynależność katolików do stowarzyszeń masońskich – list Complures episcopi Kongregacji Nauki Wiary (18 VII 1974)

18 lipca 1974 r. kardynał Franjo Šeper – pre­fekt Kongregacji Nauki Wiary, wysłał poufny list Complures episcopi do niektórych, szczególnie zainteresowanych, konferencji biskupich, by można było lepiej zrozumieć naturę i działalność stowarzyszeń masońskich oraz opinię biskupów na ten temat.

Liczne odpowiedzi biskupów z różnych krajów, przedstawiły urozmaicony obraz masonerii, co „nie pozwoliło Stolicy Apostolskiej na zmianę po­wszechnego ustawodawstwa, które nadal obowią­zuje".

Dlatego dzisiaj „z pewnością można nauczać i stosować stanowisko tych autorów, którzy uwa­żają, że kanon 2335 [KPK z 1917 r.] odnosi się jedy­nie do tych katolików, którzy się zapisują do stowa­rzyszeń działających przeciwko Kościołowi". Pod­legają ustalonej przez kanon karze jedynie katolicy należący do stowarzyszeń faktycznie działających przeciw Kościołowi – „machinantur contra Eccle­siam".

Wyjaśnienie stanowiska Kościoła o przynależności katolików do stowarzy­szeń masońskich – deklaracje (26 II 1975 i 17 II 1981)

17 lutego 1981 r. prefekt Kongregacji Nauki Wiary – kardynał Franjo Šeper – wyjaśnia stanowi­sko Kościoła o przynależności katolików do stowa­rzyszeń masońskich. W deklaracji prefekt stwier­dza: „1. W żaden sposób nie została zmieniona aktualna dyscyplina kanoniczna, która nadal obo­wiązuje". Po interpretacji kanonu 2335 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. powstały interpre­tacje „błędne i tendencyjne". Na mocy listu z 19 lipca 1974 r. „Stolica Apostolska nie ma zamiaru abrogować ustawy generalnej, która nadal obo­wiązuje… czym innym jest uchylenie ekskomuniki, a czym innym ustalenie przypadków, w których nie popada się w ekskomunikę nie uchyloną".

Oświadczenie Konferencji Episkopatu Niemieckiego odnośnie przynależności do masonerii (Wűrzburg, 28 IV 1980)

W latach 1974-1980 Konferencja Episkopatu Niemieckiego urzędowo ustanowiła komisję do przebadania zgodności równoczesnej przynależ­ności do Kościoła katolickiego i wolnomularstwa. Komisja rozpatrzyła rytuały pierwszych trzech stopni, których teksty masoni zgodzili się poddać badaniom, pomimo że rozmowy nie dotyczyły je­dynie rytuałów. Przytaczamy końcowe wnioski rozmów, jakie miały miejsce pomiędzy Kościołem katolickim a wolnomularstwem, gdzie zostały przedstawione racje niezgodności:

« Niezmienne stanowisko wolnomularstwa

Fakt, że wolnomularstwo w podstawowy spo­sób kwestionuje Kościół, nie został zmieniony. W dokumencie Tesi per l'anno 2000 – Tezy na trzecie tysiąclecie, opublikowanym w roku 1980, po za­kończeniu rozmów, masoneria zaprzecza całkowi­cie wartości prawdy objawionej i z tym zobojętnie­niem od samego początku zostaje odrzucona reli­gia objawiona.

Wyniki rozmów

Jeżeli dyskusja nad pierwszym stopniem ma­sonerii, przeprowadzona w przeszłości przez Ko­ściół ewangeliczny, nie mogła usunąć poważnych trudności, Kościół katolicki po przeanalizowaniu pierwszych trzech stopni, musiał ustalić podsta­wowe i nie do przezwyciężenia przeszkody. Wol­nomularstwo nic się nie zmieniło w swojej istocie. Przynależność do niego podważa podstawy istnie­nia chrześcijańskiego. Dogłębne badania rytuałów wolnomularstwa i sposobu bycia masońskiego, jak również dzisiejsze niezmienne samorozumienie siebie jasno stwierdzają, że równoczesna przy­należność do Kościoła katolickiego i wolno­mularstwa wykluczają się.

Wolnomularska wizja świata

Wizja świata, jaką posiadają wolnomularze nie jest ustalona w sposób zobowiązujący. Przeważa skłonność humanitarna i etyczna, relatywizm należy do fundamentalnych podstaw przeko­nań masonów.

Międzynarodowa Encyklopedia Wolnomularzy, uznana jako źródło obiektywne, stwierdza odno­śnie masonerii: „Wolnomularstwo jest prawdopo­dobnie jedyną Instytucją, której na przestrzeni wie­ków udało się zachować na szeroką skalę, ideolo­gię i procedurę wolną od dogmatów. Wolnomular­stwo może być rozumiane jako ruch również dla­tego, iż stara się zjednoczyć ludzi o orientacji rela­tywistycznej dla promocji ideału humanitarnego" (E. Lennhoff – O. Posner, Internationales Freimau­rer Lexicon, Wien 1975, col. 1300).

Tego rodzaju podmiotowość nie harmonizuje z wiarą w Słowo Boże objawione i autentycznie interpretowane przez Urząd Nauczycielski Ko­ścioła. Oprócz tego tworzy stan, który zagraża postawie katolika wobec słów i akcji żywej rze­czywistości świętej i sakramentalnej Kościoła.

Wolnomularskie pojęcie prawdy

Wolnomularze przeczą możliwości podmioto­wego poznania prawdy. W czasie rozmów została w szczególności przytoczona znana sentencja G. E. Lessinga: « Jeżeli Pan Bóg zamknąłby w prawej ręce całą prawdę, a w lewej jedynie ciągłe pra­gnienie żywej prawdy, z uwzględnieniem, że zaw­sze i wiecznie myliłbym się, i powiedziałby: „Wy­bierz", rzuciłbym się pokornie do jego lewej ręki i powiedział: „Ojcze, powiedz mi! Czysta prawda jest tylko dla Ciebie" » (G. E. Lessing, Duplik, 1977, Gesammelte Werke, vol. V, 100).

W czasie rozmów wskazano na to pojęcie jako charakterystykę wolnomularstwa. Relatywność każdej prawdy stanowi podstawę wolnomular­stwa. Ponieważ wolny mason odrzuca każdą wiarę w dogmaty, nie uznaje żadnego dogmatu w swojej Loży (por. dr Th. Vogel, in KNA, 11 VI 1960, s. 6). Od wolnego masona wymaga się, aby „nie podle­gał żadnym dogmatom i pasjom" (E. Lennhoff – O. Posner, dz. cyt., col. 524).

To wpływa na odrzucenie, dla zasady, wszyst­kich decyzji dogmatycznych, które tak zostały ujęte w Encyklopedii wolnomularzy: „Wszystkie instytu­cje z podstawami dogmatycznymi, z których za najbardziej wybitną może być uważany Kościół katolicki, praktykują zmuszanie do wiary" (E. Lenn­hoff – O. Posner, dz. cyt., col. 374). Takie zrozu­mienie wiary jest niezgodne z katolickim poję­ciem wiary, ani z punktu widzenia teologiczno-naturalnego, ani z punktu widzenia teologii objawienia.

Wolnomularskie pojęcie religii

Wolnomularskie pojęcie religii jest relatywi­styczne: wszystkie religie są konkretnymi próbami wyrażenia prawdy bożej, która jest niemożliwa do osiągnięcia w ostatniej analizie. Do tej prawdy bożej dostosowany jest rzeczywiście język symboli masońskich, który ma wiele znaczeń i jest pozo­stawiony do interpretacji osobistej każdego ma­sona. Dlatego osobom przynależącym do masone­rii dyskusja na tematy religijne wewnątrz loży jest surowo zabroniona. Pojęcie religii, „odnośnie której wszyscy ludzie się zgadzają", zakłada relatywi­styczną wizję religii, która nie może być zgodna z podstawowym przekonaniem chrześcijaństwa.

Wolnomularskie pojęcie Boga i Objawienia

W centrum rytuałów znajduje się pojęcie „Wiel­kiego Architekta Świata". Pomimo dobrej woli ma­sonerii, otwarcia się na każdą religię, chodzi tutaj o deistyczne pojęcie religii. W takim kontekście, nie ma żadnego obiektywnego poznania Boga w sen­sie pojęcia osobowego Boga – teizmu. Każdy może wprowadzić własne pojęcie Boga, tak chrze­ścijanin jak muzułmanin, konfucjusz czy animista, czy przynależący do jakiejkolwiek religii. Architekt Świata nie jest dla wolnomularzy bytem w sensie Boga osobowego. Takie przedstawianie Architekta Świata, który zasiada na tronie w deistycznej odle­głości, podważa podstawy poznania Boga katoli­ków i ich odpowiedzi Bogu, który ich wzywa jako Ojciec i Pan.

Wolnomularska wizja Boga nie pozwala myśleć o objawieniu Boga, jak to się zdarza w wierze i tradycji wszystkich chrześcijan. Przeciwnie, po­przez pojęcie „Wielkiego Architekta Świata" relacja z Bogiem zostaje przeniesiona na stanowisko przeddeistyczne.

Wolnomularskie pojęcie tolerancji

Od relatywistycznego pojęcia prawdy pochodzi również idea tolerancji, charakterystyczna dla wol­nomularstwa. Przez tolerancję katolik rozumie wyrozumiałość dla innych ludzi. Natomiast pomię­dzy wolnomularzami króluje tolerancja wobec idei, nawet gdy mogą być one sprzeczne pomiędzy sobą.

Ponownie odsyłamy do Lennhoffa – Posnera: „Od relatywizmu pochodzi stanowisko wolnomula­rzy wobec problemów człowieka i ludzkości… Re­latywizm opiera tolerancję na argumentach racjo­nalnych". Idea tolerancji tego rodzaju narusza po­stawę wierności katolika wobec swojej wiary i uznania Urzędu Nauczycielskiego Kościoła.

Wolnomularskie akcje rytualne

W czasie obszernych rozmów i wyjaśnień przedyskutowano trzy rytuały stopni: ucznia, cze­ladnika i mistrza. Akcje rytualne wyrażają w sło­wach i symbolach charakter podobny do sakra­mentalnego. Wywierają wrażenie, że w określo­nych okolicznościach, poprzez symboliczne akcje, obiektywnie dokonuje się coś, co przemienia czło­wieka. Symboliczne wtajemniczenie człowieka, poprzez wszystkie cechy charakterystyczne, współzawodniczy z przemienieniem, jakie doko­nuje się przez sakramenty.

Doskonalenie człowieka

Z rytuałów wynika, że ostatecznym celem wol­nomularstwa jest udoskonalenie człowieka do naj­wyższego stopnia z punktu widzenia etycznego i duchowego. W czasie rytu stopnia mistrza stwier­dza się: „Jakie cnoty musi posiadać prawdziwy mistrz? Czystość serca, mówienie prawdy, roz­tropność w działaniu, męstwo w znoszeniu zła, którego nie da się uniknąć i ciągłą gorliwość, jeżeli wypada czynić dobrze" (Rytuał III, s. 66).

Odnośnie tego twierdzenia nie można uniknąć wątpliwości, że doskonalenie etyczne jest bez­względne i oddzielone od łaski do tego stopnia, że nie pozostawia żadnego miejsca na usprawiedli­wienie człowieka według pojęcia chrześcijań­skiego. Co jeszcze mogłyby dokonać sakramenty zbawienia wyrażone przez chrzest, pokutę i Eu­charystię, jeżeli poprzez trzy podstawowe stopnie zostaje osiągnięte oświecenie oraz przezwycięże­nie śmierci, o których wspominają rytuały?

Duchowość wolnomularzy

Wolnomularstwo żąda od swoich adeptów cał­kowitego oddania, które wymaga przynależności [do Instytucji] za życia i po śmierci. Pomimo, że zakłada się, iż przebyta droga trzech stopni zmie­rza przede wszystkim do celu, mającego za zada­nie uformowanie sumienia i charakteru, to pozo­staje jednak problem, czy posłannictwo, które Ko­ściół uważa jako jemu właściwe, pozwoli, aby In­stytucja, która jest jemu obca, przyjęła na siebie kształtowanie tego rodzaju. Poprzez wymaganie całkowitej przynależności, w sposób szcze­gólny uwidacznia się niezgodność pomiędzy wolnomularstwem a Kościołem katolickim.

Różne prądy wewnątrz wolnomularstwa

Wewnątrz wolnomularstwa, oprócz większości lóż o podstawowej tendencji humanitarnej i „wierze w Boga", znajdują się również stanowiska skrajne radykalnie, jak np. z jednej strony ateistyczna bra­terskość Wielkiego Wschodu Francji, który posiada niektóre loże w Niemczech i z drugiej – niemiecka Grosse Landesloge. Ta ostatnia nazywa się rów­nież „Zakonem Chrześcijańskim Wolnomularzy" – Chri­stlischer Freimaurerorden (por. Lennhoff – Posner, dz. cyt., col. 1157).

Niemniej „Wolnomularstwo Chrześcijańskie" nie zajmuje zupełnie pozycji poza podstawowym porządkiem masońskim. Poprzez powyższe wyra­żenie rozumie się większą możliwość pogodzenia wolnomularstwa i podmiotowej wiary chrześcijań­skiej. Tym niemniej należy zaprzeczyć, że cel ten można osiągnąć w sposób teologicznie zadowala­jący, ponieważ podstawowe fakty Objawienia Boga, który stał się człowiekiem i jego zjednocze­nie z ludźmi, są narażone na kompromis, ponieważ nieliczny odłam masonów popiera powyższy – możliwy wariant masońskiej wizji świata.

Wolnomularstwo i Kościół katolicki

Niezmiernie istotne jest rozróżnienie pomiędzy wolnomularstwem przychylnym lub obojętnym, a wrogim, nieprzyjaznym Kościołowi. W kontekście tym powyższy podział staje się złudny, ponieważ pozwala myśleć, że katolicy nie mogą przynależeć do wolnomularstwa wrogiego Kościołowi. Badania dotyczyły wolnomularstwa, które jest dobrze usto­sunkowane do Kościoła katolickiego, ale i tutaj dostrzeżono trudności nie do przezwyciężenia.

Deklaracja końcowa

Na skutek prześladowania poniesionego przez wolnomularstwo w okresie narodowosocjalistycz­nym dokonało ono przekształceń w sensie szer­szego otwarcia na pozostałe grupy społeczne. Pomimo to, w swojej mentalności, podstawowych przekonaniach, jak również „pracy w świątyni" po­zostało całkowicie bezzmienne.

Wspomniane przeciwieństwa naruszają pod­stawy istnienia chrześcijańskiego. Dogłębne bada­nia rytów i duchowego świata masońskiego wyja­śniły, że równoczesna przynależność do Kościoła katolickiego i wolnomularstwa jest wykluczona (Wűrzburg, 28 IV 1980 r.). »

Stowarzyszenia działające przeciw Kościołowi: Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r.

Deklaracja w sprawie masonerii Quaesitum est (26 XI 1983)

W przeddzień wejścia w życie Kodeksu Prawa Kanonicznego, dnia 26 listopada 1983 r. Kongre­gacja Nauki Wiary ogłosiła deklarację Quaesitum est w sprawie masonerii. W sposób niezmiernie klarowny zostało wyrażone „niezmienne, nega­tywne stanowisko Kościoła" wobec przynależ­ności katolików do stowarzyszeń masońskich.

Z różnych stron świata docierały do Kongrega­cji Doktryny Wiary listy z pytaniami na temat oceny wobec masonerii: „Stawiano pytanie – stwierdza deklaracja – czy ocena Kościoła odnośnie do sto­warzyszeń masońskich zmieniła się pod wpływem faktu, iż nowy Kodeks Prawa Kanonicznego nie wymienia wolnomularstwa w sposób wyraźny jak poprzedni".

Prefekt, kardynał Joseph Ratzinger, wyjaśnił, że: „Niniejsza Kongregacja jest w stanie odpowie­dzieć na to, iż okoliczność ta jest spowodowana kryterium redakcyjnym takim samym, jak dla in­nych zrzeszeń, które podobnie nie zostały wymie­nione, ponieważ włączone są do szerszych kate­gorii".

Motywy wyrażające niezgodność pomiędzy przynależnością katolików do masonerii znajdują głębokie korzenie w oświadczeniu Konferencji Biskupów Niemieckich, która po sześciu latach dialogu „et diligentem investigationem" doszła do konkluzji, iż « masoneria w swojej mentalności, podstawowych przekonaniach, jak również „pracy w świątyni" pozostała całkowicie bez­zmienna. Wspomniane przeciwieństwa naru­szają podstawy istnienia chrześcijańskiego. Dogłębne badania rytów i duchowego świata masońskiego wyjaśniły, że równoczesna przy­należność do Kościoła katolickiego i wolno­mularstwa jest wykluczona ».

Odwołując się do stanowiska Kościoła wobec masonerii wyrażonego w licznych dokumentach i opracowaniach, w sposób bardzo jasny wyłaniają się wielorakie racje doktrynalne oceny negatywnej. Deklaracja Kongregacji Nauki Wiary z dnia 26 li­stopada 1983 r. pragnie zająć stanowisko wobec masonerii na poziomie bardziej pogłębionym, a z drugiej strony istotnym dla istniejącego problemu na płaszczyźnie niezgodności zasad wiary i jej wymagań moralnych.

Ustawodawstwo karne Kodeksu Prawa Kano­nicznego nie przewiduje żadnej kary wobec wier­nych, którzy zapisują się do masonerii, ponieważ ustawodawca wyraźnie jej nie wymienia. Dlatego przed wydaniem Deklaracji zapisanie się do maso­nerii nie stanowiło przestępstwa karanego sank­cjami, o ile masoneria nie znajdowała się w kate­gorii stowarzyszeń „działających przeciw Kościo­łowi" (kanon 1374), a to należało udowodnić. De­kla­racja jasno stwierdza, że „wierni, którzy na­leżą do wolnomularskich zrzeszeń, znajdują się w stanie ciężkiego grzechu i nie mogą przyjmo­wać Komunii Świętej".

Niezgodność pomiędzy wiarą katolicką a ma­sonerią

Deklaracja Quaesitum est Kongregacji Nauki Wiary z dnia 26 listopada 1983 r. odnośnie maso­nerii pokrótce została wyjaśniona 23 lutego 1985 r. w L'Ossrvatore Romano w tekście pt. „Refleksje po roku czasu od deklaracji Kongregacji Nauki Wiary. Niezgodność pomiędzy wiarą chrześcijańską a masonerią".

„Od kiedy Kościół zaczął zabierać stanowisko wobec masonerii, jego negatywnej pozycji przy­świecały liczne racje praktyczne i doktrynalne. Urząd Nauczycielski Kościoła zdemaskował idee filozoficzne i pojęcia moralne masonerii, które są przeciwne nauczaniu katolickiemu. Według Leona XIII istotnie można je sprowadzić do naturalizmu racjonalnego, który pobudzał działalność przeciw Kościołowi". W liście do narodu włoskiego Custodi, z dnia 8 grudnia 1892 r., tak pisał Ojciec Święty: „Pamiętajmy, że chrześcijaństwo i masoneria są w istocie niezgodne, w ten sposób, kto się zapisuje do jednej oddziela się od drugiej".

Z tego powodu „dla chrześcijanina pozostanie ciągle niemożliwe zachowanie więzi z Bogiem w podwójny sposób. Jedynie Jezus Chrystus jest właściwym Mistrzem Prawdy i jedynie w Nim chrześcijanie mogą znaleźć światło i siłę, aby żyć według zamiarów Bożych, pracując dla prawdzi­wego dobra braci".

Przewidziane sankcje dla należących do stowa­rzyszeń działających przeciw Kościołowi (ka­non 1374)

Kodeks Prawa Kanonicznego w Tytule II: Przestępstwa przeciw władzy kościelnej i wolności Kościoła w kanonie 1374 ustanawia: „Kto zapisuje się do stowarzyszenia działającego w jakikolwiek spo­sób przeciw Kościołowi, powinien być ukarany sprawiedliwą karą; kto zaś popiera tego rodzaju stowarzyszenie lub nim kieruje, powinien być uka­rany interdyktem".

Pomimo, że Kodeks nie wspomina bezpośred­nio o masonerii lub innych stowarzyszeniach tego rodzaju, które działają przeciw Kościołowi lub pra­wowitej władzy świeckiej i nie jest przewidziana ekskomunika, wyrażając się ogólnie odnośnie „stowarzyszeń, które działają przeciw Kościołowi", to jednak zacytowane źródła nie pozostawiają miejsca na niejasność. „Według ostatniej Deklara­cji Kongregacji Nauki Wiary z dnia 26 XI 1983 r. obejmują również sekty masońskie".

Według Deklaracji Kongregacji Nauki Wiary « zdanie [Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r. ]: „w sposób ogólny można wywnioskować, że sto­warzyszenia, które działają przeciw Kościołowi'machinari contra Ecclesiam', dotyczy przestępstw'delicta'przeciwko doktrynie, osobom i instytucjom kościelnym" ». Kodeks z 1917 r. w kanonie 2335 bez­pośrednio odnosił się do stowarzyszeń masoń­skich, „teraz dobitnie mówi się o nich, podporząd­kowując je pod przypadek ogólny, który wydaje się rozleglejszy i obejmuje jakiekolwiek inne stowarzy­szenie, które dąży do prowadzenia efektywnej działalności przeciwko Kościołowi".

W następstwie Deklaracji Kongregacji Nauki Wiary z dnia 26 XI 1983 r. nowe ustawodawstwo wyraża się w kategoriach szerszych w porównaniu z Kodeksem z 1917 r. i stwierdza, że Kościół nie zmienił swojego stanowiska wobec niezgodności pomiędzy przynależnością do Kościoła a wolno­mularstwem. Kanon 1374 zawiera dwie informacje: „Za przynależność do stowarzyszenia działającego przeciw Kościołowi, popieranie lub czynne działa­nie, zaangażowanie i zarządzanie stowarzysze­niem" przewiduje następujące sankcje: ukaranie sprawiedliwą karą „iusta poena puniatur" osób przynależących jak również interdyktem przywód­ców.

Św. Maksymilian Kolbe wobec masonerii

Masoneria regularna, prawowita i nieregularna, bez rozróżnień, która odstąpiła od pierwotnych zasad Instytucji, została potępiona przez wielu Papieży w licznych, około pięciuset, dokumentach. Św. Maksymilian Maria Kolbe, człowiek czynu, od samego początku wybiera pewny fundament – nauczanie Magisterium Kościoła wobec masonerii. Ojciec Kolbe nie usiłuje opracować historii Maso­nerii Uniwersalnej, lecz jedynie poznaje naturę i cel instytucji.

Pragnę podkreślić „nadzwyczajną intuicję" o. Kolbego w sprawie masonerii w Europie „obsesyj­nie nasta­wionej do walki przeciwko Watykanowi, księżom jak i wszelkim religiom, szczególnie zaś przeciw najbardziej zorganizowanemu i zagrażają­cemu Kościołowi – Leona XIII". W pismach o. Kolbe opi­sał ataki antyklerykalne zorganizowane przez ma­sonów w Rzymie. Stwierdzenia o. Mak­symiliana Kolbego na temat dewiacji masonerii zostały po­twierdzone przez badania naukowe. O. Kolbe nie czyni żadnych różnic pomiędzy obedien­cjami (ju­rysdykcja władzy wolnomularskiej, zwią­zek lóż jednego rytu) i rytami Masonerii Uniwersal­nej.

„Walka dla ideałów" charakteryzowała cel apo­stolski św. Maksymiliana Kolbego. Dla osiągnięcia nawrócenia i uświęcenia osób, św. Maksymilian założył Pobożne Stowarzyszenie MIlitia Immacu­latae, którego zadaniem było szerzenie nauczania Kościoła poprzez konferencje natury religijno-apo­logetycznej oraz działalność wydawnicza. O. Kolbe rozpoczyna swoją działalność od modlitwy, po­przez umartwienia, w kierunku osobistych kontak­tów z masonami. Osobiście doświadczył zwycię­stwa w walce przeciw masonerii i był przekonany, że „Niepokalana poprzez swój Niepokalanów zmiażdży głowę tego węża".

O. Zbigniew Suchecki, OFMConv

22 października 2010 r. Senat Rzeczypospoli­tej Polskiej ustanowił w Polsce rok 2011 Rokiem św. Maksymiliana Kolbego.

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com