French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

„Walka o Kredyt Społeczny to batalia każdego”

w dniu piątek, 01 marzec 2019.

Myśli biskupów po naszej sesji naukowej

Podczas naszej ostatniej sesji naukowej w Rougemont na temat Kredytu Społecznego we wrześniu 2018 r. gościliśmy delegację z Afryki, w tym trzech biskupów: JE Emmanuela Abbo, biskupa Ngaoundere w Kamerunie, JE Filipa Anyolo, wtedy biskupa diecezji Homabay w Kenii (papież Franciszek mianował go w listopadzie 2018 r. arcybiskupem Kisumu) i JE Josepha Mbatia, biskupa Nyahururu w Kenii, który po raz drugi brał udział w spotkaniu w Rougemont. Oto słowa wypowiedziane przez biskupa Abbo na zakończenie sesji:

Będę dzisiaj mówił w imieniu delegacji Kamerunu. Drodzy bracia biskupi, drodzy bracia w kapłaństwie, bracia i siostry zakonne i drodzy Pielgrzymi Świętego Michała. Pragnę podziękować Bogu, który pozwolił mi poznać was dzięki pracom Pielgrzymów Świętego Michała.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni staliśmy się częścią nowej rodziny. Poznaliśmy się nawzajem: jedliśmy razem, chodziliśmy razem, rozmyślaliśmy razem, rozmawialiśmy, świętowaliśmy razem i modliliśmy się razem. Modliliśmy się za tych, którzy prosili o modlitwę. Modliliśmy się za Pielgrzymów, którzy odeszli z tej ziemi...

Każdy z was wzbogacił mnie. Ta nowa rodzina którą tworzyliśmy w solidarności i braterstwie została zbudowana przez troskę i miłosierdzie, które okazywaliśmy sobie wzajemnie. To wstęp do rewolucyjnego systemu, który chcemy ustanowić, do systemu Kredytu Społecznego, który doprowadzi nas do lepszego świata.

Pragnę podkreślić ofiary składane przez wielu ludzi, którzy oddają swoje życie pracy Pielgrzymów Świętego Michała. Robią to czasami cicho, dyskretnie, przekonująco i z miłością. Kiedy Kredytowcy Społeczni ostatecznie osiągną ogólnoświatowe zwycięstwo, nie będą szukać zaszczytów. Chciałbym podziękować wszystkim apostołom ruchu MICHAELA, którzy codziennie poświęcają się w celu zapewnienia nam przyjemnego pobytu i wyjaśniania zasad Kredytu Społecznego.

I dzięki temu nasze oczy zostały otwarte na rabunek, który odbywa się na świecie. Byliśmy ofiarami do dzisiaj. To, co zobaczyliśmy i usłyszeliśmy tutaj w Rougemont, jest szokujące, frustrujące, przerażające, upokarzające i wstrząsające. Ale cieszymy się, że prawda została odkryta, ponieważ przywróci to nam wolność ukradzioną przez grupę osób, które chcą rządzić ludzkością. Ta grupa decydentów umiejętnie zdezorganizowała dystrybucję ziemskich dóbr, aby stać się ich wyłącznymi i fałszywymi właścicielami. Ustanowili oni zdehumanizowany system oparty na kłamstwie i zdradzie, który czasami jest przestępczy.

Powiedziano nam, że my w Afryce jesteśmy biedni i potrzebujemy pomocy, gdy w rzeczywistości udzielona nam pomoc, została zaplanowana, aby nas zubożyć. Powiedziano nam, że nasze kraje są anemiczne i potrzebują transfuzji krwi, kiedy ci sami delikwenci wyciągali ostatnie krople krwi, która utrzymywała nas przy życiu. Nasze codzienne troski, debaty publiczne i myśli skupiały się na zarabianiu na dzisiejszy i jutrzejszy chleb. Ten codzienny „chleb” często składał się z broni. Zostaliśmy doprowadzeni do stosowania błędnych środków do celu, żeby trzymać nas w ciemnocie, co stworzyło chaos w naszych umysłach i społeczeństwach.

To złodziejstwo przeszkodziło nam w osiągnięciu naszego pełnego rozwoju, ponieważ nie mogliśmy skupić się na działaniach i funkcjach które nie byłyby ukierunkowane na życie gospodarcze. Międzynarodowy system bankowy ustanowiony przez tych złodziei uczynił ich panami świata. Są wszechmocni i są właścicielami wszystkich bogactw. Oni nawet wierzą, że należy do nich nasze życie i mogą nas powstrzymać od oddychania, jeśli sobie tego zażyczą.

Marność nad marnościami; wszystko to tylko marność, ponieważ ich system jest zbudowany na ruchomych piaskach. Czas nadchodzi lub może już nadszedł, kiedy będziemy świadkami upadku systemu i będzie to upadek kompletny. Najpierw musi nadejść burza, żeby ten zepsuty system bankowy został obalony. Tą burzą jest niewątpliwie nauka Kredytu Społecznego.

Drodzy przyjaciele, to nie jest już czas, abyśmy osiedlali się w naszych chatach i szałasach, podczas gdy narzekamy na nasze warunki, obwiniając system i oczekując na mannę obiecaną przez bankierów. Zamiast tego nadszedł czas, abyśmy zajęli się prawdziwą przyczyną naszej nędzy. Nadszedł czas, abyśmy obudzili się z naszego snu, bo zbawienie jest blisko. Noc już wkrótce się skończy i szybko nadejdzie światło dzienne. Odrzućmy dzieła ciemności. Zdejmijmy nasze kajdany.

Podczas dni, które spędziliśmy razem, zostaliśmy odziani w światło nauki Kredytu Społecznego. Do bitwy, która przed nami, nie potrzebujemy broni palnej ani materiałów wybuchowych. Potrzebujemy prawdy. Naszą bronią jest światło i nauka Kredytu Społecznego.

Działajmy zatem z przekonaniem i determinacją zilustrowaną w przypowieści o siewcy, którą usłyszeliśmy w tygodniu. Rozsiewajmy Kredyt Społeczny daleko i szeroko. Niektóre ziarna niewątpliwie upadną na jałową ziemię systemu finansowego i zostaną zdeptane, ale niektóre upadną na ziemię Kredytu Społecznego i przyniosą plon stokrotny.

Po raz pierwszy brałem udział w sesji naukowej w Rougemont. Chcę być realistą w sferze osobistej bitwy, którą zamierzam podjąć. Najpierw podzielę się z moimi kolegami bogactwem wiedzy, którą zdobyłem. Mam nadzieję, że zaszczepi to w ich sercach głębokie pragnienie stania się Kredytowcami Społecznymi. Zrobię wszystko, co tylko mogę, aby moi koledzy i inni mogli czerpać ze źródła Kredytu Społecznego. Chcę, żebyśmy w mojej diecezji wyszkolili armię zwolenników, którzy będą w stanie usunąć obecny system społeczny, który jest tak odczłowieczający, na korzyść Kredytu Społecznego.

Oferuję wsparcie tym, którzy już przyłączyli się do walki o Kredyt Społeczny; to jest batalia każdego, ta sama bitwa dla wszystkich. Jednakże wiemy, że diabeł krąży jak ryczący lew, krocząc tam i z powrotem, i czając się na swoją ofiarę. Oprzyjmy się diabłu mocą naszej wiary. Oprzyjmy się mu i sprzeciwmy mocą i prawdą Kredytu Społecznego. W tej walce lew z pewnością będzie ryczał. Bankierzy wyginą, jak dinozaury, ale najpierw będą na nas polować. Będą nastawać na nasze życie, ale pozostańmy niezłomni. W końcu Chrystus mówi nam: „Ja zwyciężyłem świat”. Nadzieja nas nie zawiedzie. Królowa świata poprosi swego Syna o wielkie cuda. Bankierzy i komuniści odejdą ze swoich tronów. Chrystus będzie Królem świata.

Byłem szczęśliwy, że odmawianie Różańca i ofiara Mszy Świętej były w sercu naszej sesji naukowej, ponieważ ta bitwa nie jest nasza; to jest Boża bitwa. Tak więc każdego dnia modląc się i celebrując Mszę świętą nasz Pan czuwa nad każdym z nas w bitwie. Pamiętajcie o opiece naszego Pana i nie ustępujcie przed atakami, napaściami i innymi posunięciami bankierów.

Wrócę po tej sesji naukowej do domu w Kamerunie wypełniony szczęściem. Nie jest tak, że się nauczyłem wszystkiego, ani że rozumiem cały Kredyt Społeczny. Pragnę zauważyć, że przy pierwszym zetknięciu z zasadami Kredytu Społecznego jestem jak dziecko, wciąż pijące mleko. Studiując więcej zrozumiem Kredyt Społeczny jak dorosły, który je solidne jedzenie. Uważam się za ślepca, którego dotknął Chrystus pierwszy raz, ale który mógł tylko słabo widzieć. Przyjadę tu ponownie, aby nasz pilot [wykładowcą sesji naukowej był Alain Pilote] mógł ponownie przedstawić Kredyt Społeczny w moich oczach, żebym wyraźniej go widział; więc nie będę ślepcem, który prowadzi ślepego.

Mamy wiarę i zwyciężymy. Niech Pan da nam łaskę wytrwania w bitwie, która nas czeka, a wspólnie, z odwagą, będziemy budować lepszą przyszłość. Dziękuję.

+ Biskup Emmanuel Abbo


Przemówienie biskupa Josepha Mbatiego z Kenii

Szanowni Księża Biskupi, moi bracia w kapłaństwie, obecne tu osoby konsekrowane, dyrektorzy Instytutu, a także wszyscy Pielgrzymi św. Michała: dobry wieczór!

Nazywam się Joseph Mbatia. Jestem biskupem z Kenii, z diecezji Nyahururu położonej na równiku. Jesteśmy nie tylko dumni z tego, ale czujemy, że Bóg pobłogosławił nas, ponieważ znajdujemy się na równiku.

Po raz drugi biorę udział w tym szczególnym seminarium, seminarium o wyjątkowym charakterze. Zostałem wyświęcony na kapłana trzydzieści lat temu, kiedy miałem 27 lat, ale to w Rougemont uczestniczyłem w pierwszym seminarium tego rodzaju. Jest to wyjątkowe, ponieważ nigdzie na żadnym seminarium taki temat nie był nauczany. Uczyliśmy się ekonomii, rachunkowości, ale nigdy nie uczyliśmy się na temat Kredytu Społecznego.

Tak jak powiedziałem, po raz drugi uczestniczyłem w tym seminarium i sporo się nauczyłem. Oprócz tego, czego się tutaj dowiedziałem, zacząłem myśleć, że teraz będę mógł pomóc ludziom w mojej diecezji, a także razem z moim bratem Biskupem, będziemy mogli pomagać w innych diecezjach, a może założyć instytut Kredytu Społecznego w naszym kraju.

Cenię sobie, że miałem okazję uczyć się na temat Kredytu Społecznego. Kiedy po raz pierwszy tu przyjechałem, otrzymałem zaproszenie i jako biedny biskup po prostu zdecydowałem się wziąć w tym udział, chociaż nic nie wiedziałem na ten temat. Więc przyjechałem i nauczyłem się całkiem sporo. Tym razem rozmawiałem z biskupem Filipem, aby zachęcić go również do uczestnictwa w tym seminarium, żeby też mógł się nauczyć tego, czego ja się nauczyłem, a potem może moglibyśmy pomagać sobie wzajemnie we wprowadzeniu w życie tej filozofii Kredytu Społecznego.

Doceniam również ciepłe powitanie, jakiego doświadczyliśmy, kiedy przyjechaliśmy tutaj. Tak jak ostatnio, ktoś czekał na nas na lotnisku i serdecznie nas przywitał. Doceniamy to ciepłe powitanie i gościnność, z jaką zostaliśmy przyjęci w instytucie.

Drodzy bracia i siostry, jak już powiedziałem, apostolat, w który się zaangażowaliśmy, jest dość wyjątkowy. Jest wyjątkowy, ponieważ wymaga unikalnego podejścia w celu zagłębienia się weń, a także dlatego, że zajmuje się pieniędzmi.

Wszystko, co dotyczy pieniędzy, domaga się innego podejścia. Ktoś jest gotowy na śmierć, ktoś jest gotowy nawet napotykać trudności w życiu, aby sobie z tym poradzić; ten apostolat, z którym mamy do czynienia, jest bardzo wyjątkowy.

Problem kwestii pieniądza i jego własnych systemów istnieje nie tylko w Europie, Ameryce i innych krajach drugiego świata, ale jest żywy także w Afryce, bardzo żywy. Modernizm wchodzący do Afryki niszczy naszych ludzi, nie tylko niszcząc ich w kwestii pieniędzy i aspektów społecznych, ale także w kwestii wiary. Ich wiara jest niszczona przez pojawiający się modernizm.

Dzisiaj w Europie, w Ameryce i w Afryce istnieje coś, co nazywamy teologią moralną czy etyką moralną, społeczeństwo wolne od etyki. Wielu ludzi chciałoby tworzyć takie społeczeństwo wolne od etyki, gdzie prawo nie ma znaczenia, gdzie dobre życie nie ma znaczenia, gdzie moralność nie ma znaczenia i gdzie wiara nie ma znaczenia. W tym wypadku walczymy z bardzo dużym zwierzęciem. Ale czy mamy zamiar tracić nadzieję? Nigdy! Nie zamierzamy tracić nadziei. Chcemy zmierzyć się z wyzwaniem i walczyć z tym wielkim zwierzęciem.

Królestwo Boże, jak wiemy z Ewangelii św. Mateusza, rośnie. To jest ziarno, które zasadzono, ziarno gorczycy i to ziarno gorczycy będzie kiełkować. A gdy kiełkuje, rośnie i staje się bardzo dużym drzewem, gdzie ptaki powietrzne szukają schronienia. Tak więc Królestwo Boże rośnie. A ponieważ rośnie, będziemy zaliczać się do tego szczególnego królestwa, które rośnie, i zamierzamy go bronić za wszelką cenę.

Po zapoznaniu się z zasadami Kredytu Społecznego poprzednim razem, kiedy tu byłem, postanowiłem wprowadzić w życie to, czego się nauczyłem, abym mógł pomagać moim ludziom w wychodzeniu z ubóstwa, a nawet uczyć ich zasad Kredytu Społecznego. I rozpocząłem w diecezji to, co nazywamy programem mikrofinansowania. W tej chwili obejmuje on całą diecezję. Mam ponad 30 000 uczestników. W tym programie, w tym Kredycie Społecznym, pieniądze, które się pożycza, nie mają odsetek. Zbieramy się w jakiejś grupie, spotykamy się razem i przynosimy pieniądze, ty przynosisz swoje, ja przynoszę moje, a potem te pieniądze są przekazywane temu, kto potrzebuje pożyczki na swój rozwój, ale zwraca kapitał.

Razem z grupami, które stworzyliśmy, wykorzystaliśmy także małe wspólnoty chrześcijańskie, które mamy. Małe wspólnoty chrześcijańskie w naszym kraju są bardzo silne i użyliśmy ich, żeby wdrażać zasady Kredytu Społecznego, a w szczególności mikrofinansowanie, o którym właśnie mówiłem.

Jeśli chcemy walczyć ze złem, nie zaczynajmy od najwyższych; zacznijmy od najniższych. Postanowiłem, że aby walczyć z tym złem, lepiej zacznę od zwykłych ludzi, abyśmy mogli zebrać się razem, aby razem wzrastać, abyśmy później także wstrząsnęli bankami. W mojej diecezji tylko banki drżą. Co robi biskup? Biskup robi coś, co jest nienormalne. Dałem im broszurę Kredytu Społecznego „Skuteczny system finansowy”. Kiedy wychodziłem, powiedzieli mi: „Biskupie, chcesz wykończyć banki!”. A ja powiedziałem im, że nie chcę wykończyć banków, ale chcę, żeby działały zgodnie z właściwym systemem ekonomicznym. Tak im powiedziałem. I zamierzam nadal dbać o to, aby podążali właściwą drogą w tym...

Jestem wdzięczny wszystkim wam, Instytutowi Louisa Evena i jego kierownictwu, za zaproszenie. Jeśli znowu zostanę zaproszony, wciąż chcę wrócić za jakiś czas na tę samą sesję naukową. Ale wiedzcie, że Kościół w Kenii już doświadcza światła. Dziękuję i niech was Bóg błogosławi!

+ Biskup Joseph Mbati


Przemówienie biskupa Philipa Anyolo z Kenii

Nazywam się Philip Arnold Anyolo. Jestem biskupem z Kenii, z Afryki... Jestem tu po raz pierwszy. Poprzednim razem, kiedy miałem przyjechać, spóźniłem się o minuty. Miałem pecha, ale tym razem chciałbym podziękować Bogu i jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być tutaj. Tak więc, zachowując wszelkie reguły postępowania, chcę docenić wszystko, czego nauczyliśmy się tutaj i zapewnić Pielgrzymów św. Michała, że na naszych własnych szczeblach, będziemy propagować i oficjalnie głosić to, o czym się tutaj mówi, ponieważ uważamy, że jest to społeczna ewangelia Kościoła, tak jak mamy duchową ewangelię, ale ta duchowa ewangelia nie może być jedyna. Społeczna ewangelia, zwłaszcza w krajach takich jak nasz, włączając Kenię, powinna być szerzona...

Jako pasterze, ja i biskup Joseph Ndembu Mbatia, pochodzimy z Kenii, która jest dokładnie podzielona na dwie połowy linią równika. Ja jestem z półkuli południowej, a on z północnej, więc mieszka bliżej was niż ja. Gdy wrócimy do kraju, chcemy współpracować, ponieważ wiemy, że nasze powołanie jako pasterzy można znaleźć w Ewangelii, a także w Starym Testamencie. Chcę zacytować Księgę Przysłów (27, 23), która mówi, że ty jako pasterz, musisz dobrze poznać swój lud; musisz dobrze rozeznać jego problemy i musisz zatroszczyć się o trzodę, którą otrzymałeś. Chcemy to zrobić, ale jak powiedział jeden z nas, chcemy uratować dusze. Kiedy chodziłem wokół, chciałem ratować dusze; krążę w moim umyśle i sercu, i odkryłem, przede wszystkim, że najpierw muszę ocalić siebie. Wtedy uratuję innych. To dla mnie cudowny moment, żeby wrócić do domu i powiedzieć, że nauczyłem się czegoś nowego, co da mi dobry poziom życia.

W Kenii mamy własne wyzwania. Może tak, jak w innych afrykańskich krajach, wiara chrześcijańska jest bardzo żywa, ale mimo tego, że jest bardzo żywa, wyzwania znów się pojawiają, jak dowiedzieliśmy się dzisiaj od jednego z mówców, który wspomniał, że korupcja i wszelkie inne zło w naszym społeczeństwie są wynikiem złych systemów finansowych. Doświadczyliśmy wielu wyzwań w naszych kierunkach finansowych i może słyszeliście, że Kenia jest jednym z najbardziej skorumpowanych krajów, nie tylko w Afryce, ale na całym świecie. Oznacza to, że jest tam dużo środków finansowych, ale bogaci stają się bogatsi, a biedni stają się biedniejsi. Jako Kościół mamy wyzwanie stawić temu czoło. Wiele się uczymy, kiedy przyjeżdżamy tutaj, aby dowiedzieć się o systemie finansowym Kredytu Społecznego. Nasi ludzie tego potrzebują!

Dowiadujemy się, że walka z korupcją polega nie tylko na aresztowaniu i uwięzieniu ludzi, ale także na przedstawieniu im pozytywnej wiedzy o tym, jak się zabrać do finansów, tak żeby służyły one dla większej chwały Bożego imienia i świętości osoby ludzkiej. Z tego powodu patrzymy na to z punktu widzenia praktyki w Kościele, w obrębie nauczania Ewangelii. Wiemy, że Kościół daje nam naszą wiarę i porównuje nas w niej, abyśmy byli świadkami prawdy w życiu. Daje on nam to wyzwanie, aby być świadkiem, świadkiem w życiu. Jesteśmy naprawdę wdzięczni, że ta rodzina Świętego Michała jest gotowa stawić czoło i być świadkiem rzeczywistości życia.

Święty Jan Paweł II powiedział: „Wszyscy z nas, ludzi, nieważne, czy jesteśmy bogaci czy biedni, mamy coś do dania i mamy coś do otrzymania”. Biedni nie mogą być tak biedni, żeby nie mieli nic do dania Bogu, a bogaci nie mogą być tak bogaci, żeby nie było niczego, co mogą otrzymać od Boga. Ta równowaga jest pytaniem w naszym życiu i musimy być świadkami tego, jako misji męczeństwa w naszej wierze w Kościele...

Uczymy się tutaj, jak być sługami Boga, tak jak to uczynił sam Bóg, aby służyć nawet w materialnym aspekcie, który nas dotyczy. Dowiedzieliśmy się wiele, i będziemy się modlić, abyśmy mogli wprowadzić to w naszym kraju.

Na początku, kiedy kraje afrykańskie odzyskały niepodległość, Kenia, kiedy stała się niezależna, przyjęła kierunek kapitalistyczny. Kenia była i w rzeczywistości jest wciąż demokracją kapitalistyczną. A nasi przyjaciele i nasi bracia w Tanzanii przyjęli demokrację socjalistyczną i nadal w niej pozostają. Ale uczyliśmy się razem; uczyliśmy się od siebie, jak się zabrać do tych rzeczy. We wszystkim chodzi o pieniądze.

Pamiętam pewnego dnia, kiedy prezydent Kenyatta z Kenii, powiedział prezydentowi Nyerere z Tanzanii: „Jesteś kapitalistą, a zatem twoja społeczność popełnia i nadal będzie popełniać błędy socjalne”. A drugi przywódca odpowiedział: „Jesteś socjalistą i dlatego twoja społeczność będzie wciąż popełniać błędy kapitalistyczne”. Więc popełniamy błędy kapitalistyczne i błędy socjalistyczne, ale myślę, że informacja o Kredycie Społecznym pomoże nam znaleźć równowagę, i ma to związek z tym, jak sobie radzimy z naszymi przyjaciółmi i z pieniędzmi w naszych rodzinach, które zawsze się powiększają.

Chcę zakończyć, mówiąc, że w ostatnim tygodniu lub ostatnim miesiącu my także zaryzykowaliśmy rozmowę z urzędnikami rządowymi na temat pieniędzy i korupcji w kraju. I już napisaliśmy list pasterski do rządu dotyczący odsetek i tego, jak pomóc biednym, którzy także nie mają żadnego pomysłu. Więc będziemy to kontynuować 6 października 2018 r., kiedy ponownie będziemy rozmawiać z rządem, aby zobaczyć, jak moglibyśmy pomagać ludziom przy pomocy pieniędzy, jak ludzie radzą sobie z pieniędzmi i kredytami w kraju, a nie tylko o polityce.

I wreszcie robimy to, nie zapominając, że jest to duchowa wojna, duchowa wojna, jak w każdym innym afrykańskim kraju. Chcę zachęcić kraje afrykańskie do wszystkiego, przez co przechodzimy jako wyzwania w naszych własnych krajach, powinniśmy uduchowić naszą energię, uduchowić nasze starania.

W Kenii mamy sanktuarium Maryi, Matki Bożej, i co roku w październiku spotykamy się w tej świątyni. Ta świątynia gromadzi ludzi, gromadzi tysiące Kenijczyków, a kiedy tam przychodzą, rozmawiamy z nimi o tym, jakim powinniśmy być narodem i jakim powinniśmy być krajem, nawet politycznie. A odpowiedź jest zawsze bardzo pozytywna. Wiemy, dokąd zmierzamy jako ludzie z Afryki, jak Kenia głosowała w czasie wyborów w zeszłym roku i wiele innych rzeczy, przez które przechodziliśmy. Ale to z powodu modlitwy, którą ludzie zanoszą przez wstawiennictwo Maryi, Matki Bożej, w tej świątyni i w różnych miejscach, jesteśmy w stanie pójść tą drogą.

Przyszedłem z tym i przyjechałem, aby podziękować Wam bardzo!

+ Biskup Philip Anyolo

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com