French flag English spanish flag

Dziennik patriotów katolickich
dla reformy monetarnej Kredytu Społecznego

Władza dyktatury finansowe

Napisał Louis Even w dniu piątek, 01 styczeń 2016.

Bajka czy fakt?

Wyobraźmy sobie przez chwilę osobę u władzy, która mówi do całego świata. Nie jest istotne, gdzie ta osoba żyje, gdyż nie chce być oglądana. Chce tylko, żeby stosowano się do jej poleceń i żeby każdy wiedział, że może ona złamać wszelki opór wobec jej woli.

„Wszelka władza jest w moich rękach", mówi ta osoba. „Nie posiadam żadnej armii ani policji i ich nie potrzebuję. Nie jestem ani premierem państwa, ani ministrem. Pozwalam wam zajmować się okresowo grami politycznymi, żeby wybierać ludzi, którzy będą pełnić te funkcje. Wasz wybór mnie nie martwi.

Z waszymi naukowcami, wynalazcami i waszymi umiejętnościami macie środki, żeby produkować w obfitości wszystko, co jest potrzebne do zaspokojenia podstawowych potrzeb każdego człowieka na świecie, ale cały ten potencjał pozostaje podporządkowany mojej władzy, która zezwala lub zakazuje, uruchamia lub zatrzymuje każdą produkcję.

Naprawdę posiadam CAŁĄ władzę. Społeczeństwa, narody czy organizacje mogą mieć wszystkie środki produkcji, ale nic nie może zostać zrobione bez mojego pozwolenia. W przeszłości zatrzymałem całą produkcję na lata, tuż przed oczami milionów głodujących ludzi. Kiedy indziej pozwalałem, za pociągnięciem pióra (dziś przez kliknięcie na komputerze – przyp. red.), na rujnujące wojny, które zabijały miliony ludzi. Mogę także spowodować bezrobocie milionów pracowników, kiedy mogłoby zostać zrealizowanych mnóstwo pożytecznych projektów.

Dla mnie głowy państw i ministrowie są naprawdę głupi, ponieważ uświadamiają sobie, że nie są w stanie wykopać rowu w swoich krajach, należącą do nich mechaniczną koparką, obsługiwaną przez jednego z ich obywateli, który chce pracować, zanim nie otrzymają pozwolenia z jednego z moich biur. Wszyscy polityczni liderzy myślą, że są kimś, ale faktycznie wszyscy są moimi niewolnikami. Kontroluję ich wszystkich! Nie mogą zrobić niczego bez mojego pozwolenia i muszą nakładać podatki na swoich obywateli, żeby mi płacić za to pozwolenie. Staję się coraz bardziej ich niekwestionowanym panem".

Nie ma potrzeby kontynuować tej opowieści, ponieważ Międzynarodowa Finansjera nigdy nie mówi otwarcie tak szczerze. Oni nigdy nie ujawniają swojej dyktatury. Wolą pozwalać politykom, żeby mówili i się popisywali. Finansjera zadowala się wydawaniem rozkazów i obracaniem miliardami dolarów, co daje dużo większą władzę niż karty do głosowania.

To jest tylko opowiadanie, ale fakty, które są bardziej znane przez ich efekty, niż przez opis, są nawet straszniejsze niż ta historia. To właśnie tę dyktaturę papież Pius XI potępił w swojej encyklice Quadragesimo Anno, oskarżając małe grupy Międzynarodowej Finansjery o uczynienie całego życia gospodarczego „straszliwie twardym, bezlitosnym i brutalnym".

Pius XI powiedział, że to nagromadzenie potężnej władzy pozostaje w rękach kontrolerów pieniędzy i kredytu finansowego:

„To ujarzmienie życia gospodarczego przybiera najgorszą postać w działalności tych ludzi, którzy jako stróże i kierownicy kapitału finansowego władają kredytem i rozdzielają go według swej woli. W ten sposób regulują oni niejako obieg krwi w organizmie gospodarczym i sam żywioł gospodarczego życia do tego stopnia trzymają w swych rękach, że nikt nie może wbrew ich woli oddychać".

Na temat władzy, która pozostaje w rękach rządów Papież pisał w tej samej encyklice:

„Jedną z największych szkód jest obniżenie majestatu państwa, które stało się niewolnikiem wydanym na łup ludzkich żądz i namiętności, gdy wolne od wszelkiej stronniczości i oddane jedynie dobru ogółu i sprawiedliwości, na wysokim winno zasiadać tronie jako władca i najwyższy rozjemca".

Encyklika została napisana w 1931 r., ale władza dyktatury finansowej została tylko bardziej umocniona, ponieważ to kredyt finansowy rozkazuje i wydaje polecenia kredytowi realnemu. Rosnąca koncentracja kredytu finansowego w rękach niewielu „twórców" pieniądza pozwala wydawać rozkazy wielkim przedsiębiorstwom przemysłowym za pomocą ogromnych sieci filii banków i ich jednostek pomocniczych na całym świecie. Do nich spieszą się każdego dnia miliony pracowników, którzy muszą pozostawić przy wejściu swoje osobowości, a czasami swoje sumienie.

Jedna z trzech propozycji finansowych Douglasa, która podsumowuje jego koncepcję zdrowego systemu finansowego, zdecentralizowałaby monopol kredytu z rąk garstki międzynarodowej finansjery i jej ekonomicznego systemu pracowników – robotów. Ta propozycja brzmi: „Cała nowa produkcja musi być finansowana przez nowe kredyty".

Kredyty potrzebne do finansowania produkcji i dystrybucji powinny pochodzić ze źródła, którym jest kredyt finansowy kraju oparty na jego ogromnym kredycie realnym.

Nie wymaga to żadnej zmiany istniejących struktur. Prywatne przedsiębiorstwa pozostaną prywatnymi przedsiębiorstwami. Nawet banki mogą pozostać prywatnymi przedsiębiorstwami. To poprzez nie kredyt finansowy byłby uruchamiany w postaci jego emisji i zwracany do źródła.

O autorze

Początek strony
JSN Boot template designed by JoomlaShine.com