Table of Contents Table of Contents
Previous Page  16 / 32 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 16 / 32 Next Page
Page Background

Córka (Joanna Carignan):

Mamo, świat jest piękny.

Mamy dostęp do takich luksusów, o których nie śniło się

królom. Ich bawił jeden błazen i jeden bard. Bywało im

zimno i wstawiali na starość drewniane zęby. My mamy

wszystko. Dlaczego jest nam tak trudno żyć?

Matka (Izabela Litwin):

Masz rację. Żyjemy w erze

obfitości. Możemy produkować tyle żywności i innych

dóbr pomnażalnych, że wszystkie podstawowe potrzeby

całej ziemskiej populacji mogą być zaspokojone.

C:

Właśnie. A tymczasem przed straganem z gniją-

cymi bananami człowiek umiera z głodu.

M:

Dlaczego koniecznie z gnijącymi?

C:

Bo te banany nie znajdą już nabywcy, a mimo to

są niedostępne dla umierającego.

M:

Rozumiem. Zaraz ci odpowiem. Dystrybucja (roz-

dzielanie) dóbr pomnażalnych jest wadliwa. Ten człowiek

umiera, bo nie ma pieniędzy. Jeśli zaspokojenie potrzeb

zależy od posiadania pieniędzy, a wszelkich dóbr mamy

w nadmiarze – to dystrybucja pieniądza musi być wa-

dliwa. Sytuacja jest absurdalna. Ta historia może mieć

ciąg dalszy. Dwie małpy, zajadając banany zrywane z

bananowca, zastanawiały się, czy człowiek jest od nich

mądrzejszy. Aby to sprawdzić, jedna udała się do mia-

sta. Po powrocie stwierdziła: człowiek nie jest mądrzej-

szy od małpy, bo widziałam pewnego głupiego człowie-

ka, który umierał z głodu, siedząc przy straganie pełnym

bananów.

C:

Czy można to zmienić?

M:

Oczywiście. Prawa ekonomii, czyli rządzące go-

spodarką, nie są prawami naturalnymi. Opierają się na

umowach społecznych, zawartych między ludźmi. Wyra-

zem tych umów jest prawo.

C:

Jak zmienić to prawo?

M:

Trzeba zacząć od analizy systemu gospodarcze-

go i jego zasad. Zacznijmy od tego, co gnębi nas najbar-

dziej. Są to:

bezrobocie i kredyty

. Zgodzisz się ze mną?

C:

Tak.

M:

Zacznę od kredytów. Musimy rozróżnić dwa poję-

cia często ze sobą mylone. Pożyczka i kredyt. Pożyczki

może udzielić każdy, kto posiada pieniądze. Może to ro-

bić prywatnie. Może to robić także w formie działalności

gospodarczej. Taka działalność nazywa się działalnością

finansową i żeby ją wykonywać, wystarczy zarejestrować

się w Urzędzie Gminy i uzyskać wpis do rejestru przed-

siębiorców. Kredytów mogą udzielać tylko banki na pod-

stawie specjalnych zezwoleń rządowych. Ich działalność

reguluje ustawa Prawo bankowe. Kredyt to poży-

czanie nieistniejących pieniędzy.

Zatem:

Pożyczka – dostarczanie realnych pieniędzy.

Kredyt – dostarczanie „pustych

pieniędzy.

C:

Czy to ty wprowadziłaś termin „pustego” pie-

niądza, czy potwierdza ten fakt nauka?

M:

Literatura określa ten pieniądz jako brany z

powietrza lub pieniądz „z niczego”. W żadnym wy­

padku nie jest to moim pomysłem.

C:

Jak można „pożyczyć” coś, co nie istnieje? I

w dodatku jak ktoś może tymi „pustymi” pieniędzmi

zapłacić za kupno mieszkania?

M:

Na końcu tej książeczki znajdziesz „Histo-

rię o złotniku”, czyli historię powstania światowego

oszustwa zwanego kredytem. Ja spróbuję wytłuma-

czyć ci dwie rzeczy:

99% populacji to owce przeznaczone do strzyżenia w czasie pokoju

i na rzeź w czasie wojny. Politycy i biurokraci to owczarki.

Właścicielem farmy jest światowa finansjera.

Rozmowy o ekonomii

www.michael.org.pl