Table of Contents Table of Contents
Previous Page  15 / 16 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 15 / 16 Next Page
Page Background

15

styczeń-luty 2010

Dwumiesięcznik MICHAEL Journal: 1101 Principale St., Rougemont QC, J0L 1M0, Canada • Tel.: (450) 469-2209 • Fax (450) 469-2601

Dwumiesięcznik MICHAEL: ul. Traugutta 107/5, 50-419 Wrocław, Polska • Tel.: (071) 343-6750 •

www.michael.org.pl

redakcja@michael.org.pl

4. Zmalały przeszkody wmiędzynarodowym prze­

pływie i wymianie środków finansowych,

5. Zostały rozszczelnione granice państwowe.

W ten sposób powstały warunki do przejścia od

produkcji i usług krajowych do organizacji jeszcze

bardziej masowej i taniej produkcji, kooperacji do­

staw i usług w skali światowej. Tę możliwość szyb­

ko wykorzystały największe koncerny bogatych kra­

jów, od dawna obecne na zagranicznych rynkach, a

w dobie globalizacji jawnie wspierane przez swoje

rządy. Stopniowo przekształciły się w potężne kor­

poracje ponadpaństwowe. Dawniej starały się one

jeszcze dostosowywać do potrzeb kultury i gustów

na rynkach miejscowych, teraz narzucają im własny,

konsumpcyjny styl życia i powszechne standardy

światowej produkcji .

Kapitały i obroty niektórych

korporacji przewyższają dziś budżety większo­

ści mniejszych państw świata.

Państwo zmniejszyło swój wpływ na gospo­

darkę, natomiast prywatny, częściowo anonimowy

biznes znacznie zwiększył swój wpływ na media,

partie, parlamenty i politykę w państwie. Utrwala się

i umacnia ponadnarodowy układ kosmopolitycznej

oligarchii. Ponad społeczeństwami i rządzami ufor­

mowała się światowa międzynarodówka kapitału,

a także powstała międzynarodówka przestępcza.

Główne różnice między nimi dotyczą strony formal­

no-prawnej, ponieważ międzynarodówka kapitału

zalegalizowana jest prawnie, natomiast w konkret­

nej działalności biznesowej stara się często omijać

niedogodne rygory prawa pracy, ochrony środowi­

ska, standardów jakościowych, a szczególnie wy­

magań podatkowych (tzw.

kreatywna księgowość

).

Kryzys

Stosunkowo nagły krach światowego systemu

finansowego w połowie 2008 r. to nic innego jak

ujawnienie, że król jest nagi, a

w systemie finan­

sowym brak jest realnych wartości finansowych

.

Jak podaje Krzysztof Rybiński ,

sumaryczna kwo­

ta papierów wartościowych (instrumentów po­

chodnych), kreowanych przez system finanso­

wy i sprzedawanych na rynkach finansowych,

przewyższa dziewięciokrotnie globalną wartość

depozytów bankowych

. Rodzi się pytanie – gdzie

podziały się pieniądze z tej sprzedaży?

Działalność systemów bankowych przekroczyła

już dawno racjonalne i godziwe ramy. Kenneth Ro­

goff, główny ekonomista Międzynarodowego Fun­

duszu Walutowego stwierdził

10

, że sektor finansowy

w Stanach Zjednoczonych w 2006 r. zagarnął jedną

trzecią wszystkich zysków przedsiębiorstw, gdy tym­

czasem udział tego sektora w tworzeniu PKB wynosi

ledwie 3 do 4%. Więc znowu

trzeba pytać – gdzie

podziały się te pieniądze i zyski?

Niewątpliwie, część trudności systemów finan­

sowych wynika z udzielania „złych kredytów”, trud­

nych do ściągnięcia, ale też niekiedy realizowanych

świadomie i „po kumotersku”. To nie wyjaśnia jednak

skali problemu. System bankowy kreuje i udziela kre­

dytów na sumę parokrotnie większą niż posiadane

lokaty. Jeśli nawet znacząca część tych kredytów jest

trudna do ściągnięcia, to i tak banki pozostają z du­

żym zyskiem.

Czy 1000 mld dolarów pieniędzy publicznych od

podatników amerykańskich, kierowanych w 2008 r.

na ratowanie amerykańskiego systemu bankowego i

prawie drugie tyle od podatników europejskich na ra­

towanie banków europejskich – to nie są pieniądze,

które wcześniej zostały wyprowadzone z systemów

finansowych i zawłaszczone przez menedżerów

bankowych, akcjonariuszy, współwłaścicieli i pośred­

ników instytucji finansowych (nazywanych w skrócie

kapitalistami

)?

  Już w 1971 r. papież Paweł VI przestrzegał:

„Pod na-

porem nowych systemów produkcji pękają granice między

narodami i pojawiają się nowe potęgi ekonomiczne, przed-

siębiorstwa międzynarodowe, które dzięki koncentracji

i elastyczności stosowanych środków mogą posługiwać

się autonomiczną strategią, w dużej mierze niezależną od

krajowych władz politycznych, dlatego niekontrolowaną z

punktu widzenia dobra wspólnego. Te organizacje prywat-

ne, rozszerzając swoją działalność mogą doprowadzić do

nowej formy nadużyć przewagi ekonomicznej w dziedzinie

społecznej, kulturalnej, a także politycznej”

(encyklika

Oc-

togesima adveniens

, p. 44, Watykan 1971).

  Rybiński K.:

Liderom świata brakuje wizji

, Kwartalnik

Nauk o Przedsiębiorstwie nr 3, 2008.

10

  Podaję za

Forum

, 22-28.09.2008, s. 14.

Takie głosy dały się słyszeć podczas debaty w

Senacie USA. Iwo Pogonowski podaje

11

, że ludzie

wytykają tam, iż Hauk Paulsen, minister skarbu USA

w 2006 roku pobrał 18 mln dolarów premii z banku

Goldman Sachs, a wcześniej otrzymywał dziesiąt­

ki milionów dolarów rocznie. „Forum” donosi

12

, że

Richard Fuld, szef banku Lehmann Brothers, do­

prowadził w nim do strat w wysokości 8,6 mld dola­

rów, za roczne pobory w wysokości 41 mln dolarów.

Podobnie James Cayne, szef banku Bear Stearns,

spowodował straty banku na sumę 19,8 mld dolarów,

otrzymując pobory w wysokości 68 mln dolarów rocz­

nie. To zapewne tylko część wielkiej kwoty przez lata

wysysanej przez system finansowy ze społeczeństw

i gospodarki oraz transferowanej i zawłaszczanej

przez kapitalistów.

Ostatnio dużo się mówi także o zagwarantowaniu

przez państwa podstawowych lokat obywateli w

bankach, do wysokości 50 czy nawet 100 tys. euro.

Mniej natomiast wspomina się o potrzebie pokrycia

przez państwo również wzrostu oprocentowania kre­

dytów, wymaganego teraz przez banki od obywateli.

Przemilcza się przy tym fakt, że gwarancje te będą

również realizowane z budżetów publicznych i podat­

ków.

Instytucje finansowe utrzymujące krwio­

bieg finansowy życia gospodarczego, są w nim

niezbędne i dlatego nie można dopuścić do ich

zawału. Kolejne wielkie pieniądze publiczne po­

chłonie więc ratowanie zachodniego systemu fi­

nansowego, zmniejszając środki na szkolnictwo,

służbę zdrowia i opiekę społeczną.

Konieczny jest

jednak nie tylko gigantyczny zastrzyk pieniężny, kosz­

tem świata pracy, ale i głęboka przebudowa całego

systemu finansowego celem oparcia go na zdrowych

i sprawiedliwych zasadach

13

. Trzeba wymagać, aby

instytucje te były bardziej uspołecznione i kontro­

lowane przez władze państwowe. Przy tak wielkim

krachu finansowym

nic się jednak publicznie nie

mówi o istotnych wadach systemu finansowego i

o konieczności ich usunięcia, ani o poszukiwaniu

pieniędzy wyprowadzonych z kas bankowych

.

Jest to stale

temat tabu

.

Kapitaliści krajowi i światowi są bowiem bardzo

dobrze zorganizowani i skutecznie bronią swych in­

teresów z pomocą uzależnionych od siebie mediów

i władz państwowych. Potrafią porozumiewać się

ponad granicami i ustrojami we współdziałaniu dla

utrzymania niezadowolonych mas „pod kontrolą”,

celem kontynuowania relatywnego wyzysku społe­

czeństw przez system finansowy. W ostatnich latach

kontrola ta jest realizowana pod hasłem walki z prze­

stępczością i terroryzmem. Służby specjalne opano­

wały technikę inwigilacji i rozbijania niewygodnych

środowisk i organizacji.

Sytuacja narastającego kryzysu i niezadowolenia

może więc grozić przyspieszeniem rozwoju totali­

tarnych struktur państwowych, a także poddaniem

wszystkich organizacji i krajów kontroli finansowej

oraz zależności od światowego centrum finansowe­

11

  Pogonowski I.:

Wielki atak rabunkowy

…,

www.snpp.pl

12

  „Forum” nr 46, 6-12.10.2008, s. 8.

13

  Papież Benedykt XVI wezwał przywódców państw do

zasadniczych zmian globalnego systemu finansowego, pod-

kreślając, że nie są dostatecznie podjęte reakcje doraźne.

Stwierdził m. in.:

„Kryzys powinien być postrzegany jako

poważny symptom, który wymaga interwencji w jego źród-

ło”

.

(www.monitor-ekonomiczny.pl

11.02.2009)

go. Narzędziem do tego może być nowa

światowa waluta, np. wprowadzane już

północnoamerykańskie amero. Tak czy

inaczej rośnie zagrożenie światowe.

Kryzys obnaża chciwość i perfidię

ogółu kapitalistów.

Od dawna usiłują

oni rządzić i bez końca powiększać

swoje kapitały kosztem miliardów najbiedniej­

szych mieszkańców naszego globu i ubożenia

całych społeczeństw.

W tym procesie uczestniczą

tysiące pracowników instytucji finansowych, często

uczciwych, ale nieświadomych istoty i mechanizmów

realizowanego zła.

Załamanie się systemu bankowego powodu­

je nie tylko krach rynku finansowego. Dotyczy on

również rynku nieruchomości i inwestycji oraz roz­

przestrzeniania się na rynki towarów i usług, na ry­

nek pracy, a w efekcie także na budżety państw. Roś­

nie liczba zwolnień z pracy, słabną rynki i upadają

przedsiębiorstwa. Może to być większy kryzys aniżeli

w latach trzydziestych ubiegłego wieku. W początku

2009 r. nastąpiło już bankructwo Islandii i Węgier

oraz wskazuje się kilka dalszych państw na dro­

dze do bankructwa, w tym i Polskę.

Z wyjątkiem nielicznych, omal wszyscy od­

czują negatywne skutki destrukcji w gospodarce.

W wyraźny i dotkliwy sposób zawiodła rzekomo

niezawodna „niewidzialna ręka” rynku i okazało

się, jak bardzo potrzebne jest państwo ze swo­

imi regulacjami i instytucjami oraz z publicznym

kapitałem i własnością.

Skompromitowała się

ostatecznie cała ideologia i pseudonauka

neoliberalna, głosząca od dwudziestu paru lat

doskonałość rynku jako jedynego regulatora

życia gospodarczego oraz zasadę „minimum

państwa”

, ograniczającą jego funkcje.

Dotkliwym kryzysem globalnym, światową

nędzą (również w krajach najbogatszych) oraz

krwawymi konfliktami kończy się teraz kolejna

materialistyczna utopia powszechnej szczęśli­

wości ziemskiej – budowanej na ideologii ego­

izmu i wyzysku

(a to przecież sprzeczność rów­

nież logiczna). Od czasów Rewolucji Francuskiej

próbowano realizować już różne warianty tej utopii

i wszystkie kończyły się morzem nieszczęść. Czyn­

nikiem najbardziej kryzysogennym tych wszystkich

utopii jest eliminacja norm etycznych z życia gospo­

darczo-politycznego oraz lekceważenie praw natury.

Środki naprawcze

W przezwyciężeniu światowego kryzysu w ubie­

głym wieku istotną rolę odegrały wielkie, rządowe

programy inwestycyjne. W USA w ramach

New

Deal’u

prezydenta Franklina D. Roosevelta. W Pol­

sce takie cechy miał paroletni program premiera Eu­

geniusza Kwiatkowskiego. Obecnie podobne progra­

my są również bardzo potrzebne.

Innym godnym uwagi sposobem przeciwdziałania

kryzysowi, stosowanym w niektórych stanach USA,

jest wypłacanie wszystkim obywatelom specjalnej

renty (w wysokości 600 dolarów na osobę), celem

ożywienia przez nich popytu rynkowego. Skutecz­

ność tego działania obniżana jest jednak przezna­

czeniem części otrzymanych pieniędzy na zakup

artykułów importowanych oraz praktyką oszczędza­

nia. Dlatego powinno ono być skierowane głównie

do biedniejszej części ludności. Obok tego istotne

znaczenie dla przezwyciężenia kryzysu światowego

mogłaby mieć wielka akcja bezpłatnej pomocy kra­

jów G-20 w ramach

Planu Marshalla

, w odbudowie

zniszczonej wojną gospodarki europejskiej. Nie wi­

dać jednak szans na podjęcie takiej akcji.

Gdyby zabrakło skutecznego powrotu do więk­

szej sprawiedliwości i warunków rozwoju społecz­

nego, to w sytuacji pogłębiającego się kryzysu i

zaostrzanych napięć można się obawiać wzrostu po­

nadnarodowych totalitarnych ugrupowań polityczno-

gospodarczych. W tym kierunku zmierza również

Unia Europejska.

Zamiast odnowionej społecznej

gospodarki rynkowej, wykorzystującej najlepsze

rozwiązania z różnych ustrojów i eliminującej ich

błędy, mogą powstać totalitarne struktury ponad­

narodowe, wprowadzające najgorsze i zniewala­

jące praktyki, czerpane ze skompromitowanych

już ustrojów.

Włodzimierz W. Bojarski

Prof. dr hab. inż. Włodzimierz W. Bojarski jest obecnie

wykładowcą Warszawskiej Szkoły Zarządzania – Szko-

ły Wyższej. Był członkiem wielu komitetów naukowych

PAN, instytutów naukowych i komisji państwowych, a tak-

że senatorem RP I kadencji. Jest autorem wielu książek

i artykułów. Powyższy artykuł stanowi fragment książki

Włodzimierza W. Bojarskiego pt. „Gospodarka i państwo

dla społeczeństwa”, która ukazała się nakładem Oficyny

Wydawniczej Warszawskiej Szkoły Zarządzania Szkoły

Wyższej w 2009 r.

finansowego i kryzys