Table of Contents Table of Contents
Previous Page  9 / 16 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 9 / 16 Next Page
Page Background

styczeń-luty 2010

Dwumiesięcznik MICHAEL Journal: 1101 Principale St., Rougemont QC, J0L 1M0, Canada • Tel.: (450) 469-2209 • Fax (450) 469-2601

Dwumiesięcznik MICHAEL: ul. Traugutta 107/5, 50-419 Wrocław, Polska • Tel.: (071) 343-6750 •

www.michael.org.pl

redakcja@michael.org.pl

łomie XIX i XX w. niezwykłą aktywność przejawiało

dwóch wybitnych masonów: Herbert George Wells

(1866-1946) i Aldous Huxley (1894-1963). Każdy z

nich napisał dzieło podobne do „Państwa” Platona,

tylko że w ich wypadku utopia, którą zaprezentowali

nie była ich osobistym dziełem, ale była wizją zbioro­

wą potężnej tajnej organizacji – masonerii. Ich prace

tak jak jego były zbeletryzowane i tak, jak u niego

zawarte w nich koncepcje przedstawione zostały

przez fikcyjnych bohaterów. Książka H. G. Wellsa

„Ludzie jak bogowie” („Men Like Gods”) powstała

w 1923 r. A. Huxley napisał swój „Nowy wspaniały

świat” („Brave New World”) w 1932 r.

Wizja Herberta George’a Wellsa

Herbert George Wells pełnił funkcję łączni­

ka między światem sekt a wielką finansjerą. Był

członkiem Fabian Society i Fundacji Rockefel­

lera, która wytworzyła liczne światowe struktury

masońskie, takie jak choćby Komisja Trójstronna

czy organizacja „Czaszka i piszczele”. Był rów­

nież wieloletnim szefem brytyjskiego wywiadu .

Fabian Society była powstałą w 1884 r. organi­

zacją o charakterze komunistycznym, która ufor­

mowała wielu masonów, przyszłych członków Fun­

dacji Forda, Klubu Bilderberg, Brytyjskiego Instytutu

Spraw Międzynarodowych. Jednym z głównych pro­

motorów tej organizacji i jej wieloletnim szefem był

George Bernard Shaw. Jednym z członków tej orga­

nizacji była Eleonora Marks, córka Karola Mar­

ksa. Organizacja ta była powiązana z Golden

Dawn i Towarzystwem Teozoficznym. Niektórzy

twierdzą, że to z niej wyszła inicjatywa utworze­

nia Golden Dawn .

Co wiemy o Golden Dawn? Było to zało­

żone w 1888 r. przez angielskich masonów i

różokrzyżowców stowarzyszenie, które dekla­

rowało „chęć aktywniejszego życia magią”. Sto­

warzyszenie to było powiązane ze strukturami

masonerii, różokrzyżowców, organizacjami lu­

cyferycznymi i Towarzystwem Teozoficznym .

H. G. Wells odwiedzał wielokrotnie Rosję ko­

munistyczną i przeprowadzał długie rozmowy z Le­

ninem, a potem ze Stalinem, gdy ten doszedł do wła­

dzy. Napisał wiele dzieł futurystycznych, w których

opisywał przyszłość Europy. W początkach XX w. pi­

sał o ogólnoeuropejskich strukturach gospodarczych

i politycznych, które potem powstały pod nazwą Unii

Europejskiej. W 1933 r. opisał dokładnie wybuch

i przebieg II wojny światowej twierdząc, że rozpo­

cznie się ona na początku 1940 r. (pomylił się więc

tylko o kilka miesięcy) od napadu Niemiec na Pol­

skę, którego pretekstem ma być spór o Gdańsk.

Twierdził, że początkowo Rosja komunistyczna po­

wstrzyma się od działań wojennych okupując tylko

część Polski. Określał dokładnie datę przystąpie­

nia Japonii do wojny, a następnie USA. Przegrana

Niemców, jak twierdził, będzie początkiem powsta­

nia międzynarodowego „ładu”. Niektórzy twierdzili,

że był swego rodzaju prorokiem. Inni uważali, że

był tylko dobrze poinformowany .

Zobacz artykuł Louisa Evena w numerze 23 MICHA­

ELA pt.

Infiltracja społeczeństwa przez socjalistów Fa-

bian,

s. 10. [przyp. red.]

Epiphanius,

Ukryta strona dziejów. Nowy Porządek

Świata. Nowy Ład Ekonomiczny. Globalizm. Masoneria

i tajne sekty.

Tłumaczenie J. W., WA, Komorów 2009,

s. 174, 581: por. też: J. A. Cervera,

Pajęczyna władzy

,

przekład z jęz. hiszpańskiego F. Szary, Wydawnictwo

NORTOM, Wrocław 1997; T. Marrs,

Tajna władza świa-

ta. Tajne bractwo i magia tysiąca punktów świetlnych

,

tłumaczenie J. Góra, Veritas et Pneuma, New York-To-

ronto (bez daty wydania).

Epiphanius, tamże, s. 171-178; T. Flynn,

Nadzieja

oszustów i przestępców. Mistrzowski plan globalnej kon-

troli

, tom 1. Tłumaczenie W. Makowska, Veritas et Pneu-

ma Publisher Ltd., New York-Toronto 2009, s. 118.

N. Wojtowicz,

Masoneria. Mały słownik

, Verbinum

Wydawnictwo Księży Werbistów, Warszawa 2006, s.

156-157; Epiphanius, tamże, s. 148-151; por. też choć-

by: P. Virion,

Rząd światowy. Globalizm. Antykościół i

Superkościół.

Tłumaczenie ks. H. Czepułkowski, WA,

Komorów 1999, s. 38.

J. K. Palczewski,

Wstęp

, w: H. G. Wells,

Historia świa-

ta

. Przekład J. Parandowski, Zakład Narodowy Imienia

Ossolińskich – Wydawnictwo, Wrocław-Warszawa-Kra-

ków-Gdańsk 1978, s. XXVI-XXIX, XXXII-XXXIV;

H. G. Wells głosi

wprost – jedynym bogiem

jest człowiek. Jego dzieło przepojone jest pogardą i

nienawiścią dla chrześcijaństwa i zawarta jest w nim

jedna czytelna sugestia – trzeba je zniszczyć i wy­

eliminować wszelkie jego ślady z ludzkich umysłów

i serc .

Należy tu podkreślić jedną myśl

H. G. Wellsa: taki świat zacznie po­

wstawać po wielkim gospodarczym

i politycznym kryzysie świata liberal­

nego

10

. H. G. Wells tak kreśli swoją

wizję, by była odbierana jako wizja

wolnego świata. Jeśli jednak choćby

przez chwilę wyobrazić sobie, w jaki

sposób budowano by w praktyce taki

świat i jak on by w praktyce funkcjo­

nował, trudno oprzeć się wrażeniu,

że większy totalitaryzm trudno sobie

wyobrazić.

Wizja Aldousa Huxleya

A jaka jest wizja A. Huxleya? Opisuje on to, co ma

nastąpić niedługo, za pięćdziesiąt czy sto lat.

Jeżeli przyjąć, że na początku wykładu mówi się

o tym co najważniejsze, należy uznać, że dla A. Hux­

leya najważniejsza jest kwestia małżeństwa, rodziny

i doboru gatunkowego („wyprodukowanie” ras odpo­

wiadających poszczególnym kastom społecznym).

Opowieść A. Huxleya zaczyna się bowiem od tego,

że nie ma już małżeństwa (jest zakazane i potępione;

zakazana i potępiona jest nawet wierność w „związ­

ku partnerskim” trwająca dłużej niż kilka tygodni) i ro­

dziny, a dzieci mogą być poczęte tylko w probówce,

ich embrionalny rozwój następuje poza organizmem

kobiety. Nie ma matek i ojców w jakimkolwiek sensie.

Są tylko dawcy anonimowych jaj i plemników.

A. Huxley przedstawia (…) proces „produkcji”

ludzi. „Produkuje” się ich kilka gatunków od „nad­

człowieka” do „podczłowieka”, który ma w ogóle nie

myśleć i spełniać najprostsze czynności, służebne

wobec pozostałych.

Dzieci w świecie Huxleya nie mają rodziców i mo­

głyby nie wiedzieć, że kiedykolwiek był ktoś taki jak

matka czy ojciec, a jednak są o tym informowane,

a następnie odpowiednio „warunkowane”, „warunko­

wane” w taki sposób, by słowo matka było najbar­

dziej nieprzyzwoitym słowem. Matka

jest przedstawicielem (i symbolem)

tego, co ludzie „Nowego wspania­

łego świata” mają uznawać za naj­

gorsze zło

11

. Zauważmy, to jest już

nie tylko jakaś skrajna patologia, ale

wręcz satanizm. Każdy katolik zro­

zumie jego istotę, skojarzy to z nasta­

wieniem do Matki Bożej.

Do najważniejszych faz proce­

su tworzenia „nowego człowieka”

należy „konstruowanie jego duszy”

poprzez wpajanie mu schematów

myślenia, stereotypów i dogmatów – ostatecznej

formy tego, co dzisiaj jest nazywane polityczną po­

prawnością. Obok „warunkowania” (manipulacyjne­

go oddziaływania na psychikę, uczucia i rozum) A.

Huxley proponuje środki chemiczne, w tym narkotyki,

jako dodatkową metodę „prania” mózgów.

Zauważmy, że A. Huxley przyuczony przez guru

satanizmu Aleisteira Crowley’a eksperymentował

sam z narkotykami, pisał na ten temat prace i w opar­

ciu o nie kształtował ideologię hippisów i ideologię

New Age. Rzuca się w oczy, że prezentowane przez

A. Huxleya dogmaty Nowego Wspaniałego Świata

należą do dzisiejszej tzw. politycznej poprawności.

Młodzi ludzie, gdy są już odpowiednio genetycznie,

psychicznie i chemicznie „uwarunkowani” wchodzą

w dorosły Nowy Wspaniały Świat. Jaki on jest?

Jest to jednorodne państwo obejmujące całą kulę

ziemską, w którym nie ma jakichkolwiek narodów,

Epiphanius, tamże, s. 576.

H. G. Wells,

Ludzie jako bogowie

…, s. 76-79, 129.

10

  Tamże, s. 71-72.

11

  A. Huxley,

Nowy wspaniały świat

. Przełożył B. Ba­

ran, Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA,

Warszawa 2003, s. 5-20.

Super totalitarne

pogańskie państwo Platona

Historia konsekwentnego dojrzałego pogaństwa

roszczącego sobie prawo do władzy nad światem, do

wytworzenia swojego Nowego Wspaniałego Świata,

której współczesnym uwieńczeniem jest masoneria

zaczyna się gdzieś w „egipskich ciemnościach”. Sami

masoni chętnie mówią o swoich staroegipskich ko­

rzeniach. Mówi o niej również jeden z największych

proroków, znany satanista, Albert Pike .

Pierwsze wspólnoty pogańskie przypominające

w podstawowych aspektach masonerię, o których

posiadamy jakąś wiedzę, to wspólnoty pogaństwa

elitarnego w starożytnej Grecji – orfizmu. Jedną z

pierwszych z nich była działająca w VI w. przed naro­

dzeniem Chrystusa wspólnota Pitagorasa, na które­

go masoneria do dziś się powołuje. Organizuje nawet

konferencje o nazwie „Pitagora” .

Istniejące potem środowiska dojrzałego po­

gaństwa wypracowały koncepcję super totalitarnego

państwa rządzonego w sposób dożywotni przez ich

elity, by wreszcie mówić o rządzie światowym i pod­

kreślać bezwzględną absolutność władzy, której naj­

ważniejszym elementem są „rządy dusz”.

I wreszcie pojawia się Platon, który tworzy w peł­

ni dojrzałą i kompletną doktrynę orficką obejmującą

koncepcję świata, człowieka, poznania, wartości

oraz super totalitarnego państwa, w któ­

rym orficy będą rządzić „jak bogowie”.

Platon, jak podkreśla wielki mistrz

polskiej masonerii rytu francuskiego, to

wielki guru masonerii. Jim Marrs w swo­

jej książce „Oni rządzą światem” nazywa

Platona „duchowymprzewodnikiemwol­

nomularstwa, Iluminatów, Johna Ruski­

na i Cecila Rhodesa” oraz stwierdza, że

„źródła filozofii różokrzyżowców tkwią w

myśli Platona i Pitagorasa” .

Platon nie mówi wprost (choć jakoś

to sugeruje), że planuje istnienie jakiejś elity w eli­

cie, jakiejś tajnej grupy, która ma dopiero faktyczną

władzę. Platon przewidywał wyraźnie taką funkcję

również w swoim idealnym państwie, zakładając, że

to nie politycy nim rządzą, ale jakaś grupa, która po­

zostaje w cieniu i której składu nikt (poza samą tą

grupą) nie zna. Grupa ta ma władzę niezbywalną i

faktycznie absolutną. Panuje nawet nad duszami i

ciałami oficjalnych władców.

Platon wytworzył dojrzałą i ostateczną wizję wła­

dzy tej najbardziej ścisłej elity orfickiej – bogów w

ludzkich ciałach. Była to wizja masonerii – wizja, któ­

rej realizacja zajęła ponad 2400 lat i która zaczyna

się na naszych oczach ucieleśniać.

Pojawia się tu jeden poważny problem: Platon to

również wielki guru współczesnej kultury, ojciec tzw.

nowożytnej i współczesnej filozofii, ktoś o kim dziś

wciąż sięmówi, że był wielkim filozofemdocierającym

do sedna spraw. Z „filozofii” Platona czerpie się w

Europie od kilkuset lat garściami, powtarza się jego

podstawowe ujęcia i rozstrzygnięcia, kontynuuje jego

sposób myślenia. W tym kontekście wszelkie wiąza­

nie Platona z orfizmem (nie mówiąc już o masonerii),

nazywanie go teologiem orfizmu czy ideologiem orfi­

zmu jest swoistym bluźnierstwem i dezawuowaniem

współczesnej kultury i filozofii.

Ostateczny kształt utopii masońskiej

Platonżył naprzełomieV i IVw. przednarodzeniem

Chrystusa. Dwadzieścia trzy wieki później, na prze 

Por. choćby: W. T. Still,

Nowy porządek świata. Od­

wieczny plan tajnych towarzystw

, tł. Z. Bereszyński, Wy-

dawnictwo Wers, Poznań 1995, s. 28-30.

  Por. choćby: K. Serini,

Symbol w wolnomularstwie

,

AR nr 1/1993, s. 106; J. Siewierski

, Dzieci wdowy czyli

opowieści masońskie

, Wydawnictwo Warsztat Specjalny,

Milanówek 1992, s. 9, 122, 126-127; W. Lengauer,

„Pi-

tagora 2000”: masońska konferencja w Rzymie

, AR nr

1/1993, s. 137.

Por. choćby: A. Nowicki,

Filozofia masonerii. U pro-

gu siódmego tysiąclecia

, Oficyna Wydawnicza „GDYNI-

KA”, Gdynia 5997, s. 21; J. Marrs,

Oni rządzą światem.

Tajna historia łącząca Komisję Trójstronną, wolnomu-

larstwo i piramidy egipskie

, przełożył E. Możejko, Wy-

dawnictwo Jeden Świat, Warszawa 2005, s. 369.

Masoneria i kryzys

(ciąg dalszy na str. 10)

Stanisław Krajski

Platon (427-347

przed Chrystusem)

Herbert George Wells

(1866-1946)

Aldous Huxley

(1894-1963)